Jakie znacie nietypowe ...maty?

To masz jeszcze mata mosquitos


Czyli zabojce komarow.

3 polubienia

Dyplomata na przykład :stuck_out_tongue:
Podpaskomat i kondomat …

5 polubień

A wlasnie, te ostatnie czesto spotykne przy aptekach, w publicznych i restauracyjnych WC. Ale jakie nieoprawnie politycznie, bo tylko w meskich.
A apteczny ladnie wyeksponowany
image
Czerwoniutki

2 polubienia

Ale tego …matu chyba nic nie przebije!
@benasek - byłeś w Danii - widziałęś? Tylko nie mów że korzystałeś! :rofl:

7 polubień

Ej…a gdzie chujomat? :joy:

3 polubienia

Nie korzystałem. Za to widziałem dwa pomniki qiutasków i jeden cipeczki … Nawet gdzieś mam fotki, tylko się nie bić o nie, dla wszystkich wystarczy.

Za to w Pniewach widziałem “marychomat”. Marychy tam zero, ale konopie prawdziwe. Jak będę następnym razem, sfocę i podeślę …

5 polubień

No przynajmniej mnie zaskoczyło! :joy:

3 polubienia

Żona do pijanego Kowalskiego:
-Codziennie pijany przychodzisz, idź na cmentarz, zobacz ilu młodych ludzi od wódki umarło.
Na drugi dzień Kowalski tradycyjnie wtacza się do domu i mówi:
-Byłem na cmentarzu, przeczytałem wszystkie szarfy. Od żony, od sąsiadów, od rodziny. Ale nikt od wódki.

5 polubień

Pewnego razu Nowak przychodzi na grób swojej żony:
-Duszko! Gdybyś żyła, nosiłbym cię na rękach, sprzątałbym, gotował, kupiłbym ci futro …
Wtem ziemia drgnęła, poruszona przez kopiącego w tym miejscu kreta. Nowak krzyczy:
-Leż, leż spokojnie, duszko, na żartach się nie znasz?

7 polubień

Ooo! Tak maszyny z CBD też widziałam:) W Czechach tego pełno a i u nas,w Kauflandzie.:slight_smile:

2 polubienia

Na cmentarzu mężczyzna pyta napotkaną kobietę; - Czy pani wierzy w duchy?
– jak żyłam, to nie wierzyłam.

7 polubień

U mnie kiedyś był mlekomat

4 polubienia

maskomat
148611_wide__xl

bitomat

3 polubienia

No to jeszcze dziwkomat… :stuck_out_tongue:

1 polubienie

I orgazmomat :slight_smile:

2 polubienia

Tylko, żeby nie pomylić z automatem do ostrzenia ołówków… :joy:

1 polubienie

W szpitalu odnalazłem automat z ciastem porcjowanym i zapakowanym w papier do pieczenia z logo i adresem cukierni, była drożdżówka, pączki i mój sernik :star_struck::yum:, przycisnąłem kod 2 razy. W innym narożniku był automat z picerinkami i cebularze i fasolka po bretońsku w pojemniku do podgrzania w mikrofali, wyczułem że jest w pokoju pielęgniarek, piżamka mi spadała to mnie zwaźyli i musiałem się dożywiać obok automat z napojami butelkowanymi, i kolejny z kawą w kilku opcjach / ale oszukiwał !, zamiast kawy kapucino w kubku 350 ml wydał mi 250 ml za 6 zł, kolejna próba z late i to samo, a gość za 3 zł wybrał kawę w 250 ml, i dostał 350 ml​:frowning:. Szpitalne jedzenie / katering / to tylko przeżycie kolejnej doby. Leżenie w łóżku odebrało mi 29 kg. Kurde byłem misiem a zostałem wieszakiem na kitel

2 polubienia

Taki to u mnie stał przy nowym cmentarzu, potem go ukradli

1 polubienie

Byłem na takiej randce, nawet nawet, księżyc świecił, i znienacka drzewo zaskrzypiało. Mówię ocho już z trumny ktoś wychodzi, zaraz się płyta odsunie. Babka się ubiera pośpiesznie, bo już jej gorąco nie jest, i chodźmy stąd. No ale czemu !, Jesteśmy sami, ty i ja tak jak chciałaś, wiesz coś mnie kłuje w lewym boku. Potem aż 1 raz ją spotkałem. Ty to jesteś wariat, tak mnie wystraszyć, do rana spałam przy zapalonym świetle :rofl:, kobiety hm nie wiedzą czego chcą

W Italii obok każdego skrzyżowania są automaty z cygaretami acendino / papierosy i zapalniczki /

2 polubienia