Jakie znacie schematy stosowane w filmach nie mające wiele wspólnego z rzeczywistością?

Bohaterowie nigdy nie umierają, nawet wtedy gdy rzeczywiście umierają, są nieśmiertelni! Krew po nich spływa jak ketchup a seks pod kołderką to zawsze udawany mają, na pewno! No i w niektórych filmach w ogóle nic nie jedzą,
a żyją :smiley:

5 polubień

To tylko niektore…
Skazany czasem,przez slaby odbior,na kanal typu"horror",widze ze za kazdym razem w jakims labiryncie,pada najglupsza z mozliwych kwestii:“rozdzielmy sie!” :rofl:
Poza tym,“I love You,musi doczekac sie"I love You Too”! :rofl:
Na koniec gdy juz pozamiatane…“Let’s Get Out of Here”,zamiennie z “wracamy do domu” :grin:
Tyle ze to,umówmy sie,w kinie klasy “b” lub niekiedy jeszcze gorzej.Istnieje cos takiego jak ekranizacje gier kompuyterowych,np z taką Milą Jovovic na motorze ktora skacze,fruwa bije i strzela…Poziom dla nieuleczlenych idiotow a wszystkie te schematy masz dodatkowo powielane w niekonczoność…

5 polubień

W trakcie wiekszej bitwy,tak.
Ale w trakcie pojedynczych starć juz niekoniecznie.Poza tym zalezy tez czy byl to miecz czy szpada…
O wiele wiekszą bujdą byly umiejetnosci strzeleckie w westernach.Szczegolnie tych"niepoważnych" jak spaghetti…Ale i to sie zmienilo wraz zwynalazkami Samuela Colta.
Hmmm…Mialo byc do Bingoli…

3 polubienia

To akurat, że przechodnie nie reaguję, to już staje się normą, nie tylko na filmach :frowning: Co do reszty zgadzam się.

2 polubienia

To jest w filmach w rodzaju Straznika Teksasu…Jak was czytam to zadaje sobie pytanie,co wy oglądacie???

1 polubienie

Podczas strzelanki pozytywny bohater nigdy nie bywa trafiony, nawet, gdy strzela do niego kilka osób. A gdy sam oddaje strzał, to od razu przeciwnik “pada” :slight_smile:

4 polubienia

Na poziomie Stevena Seagala faktycznie :innocent:

1 polubienie

1.Kobitki najczęściej wędrują spać w makijażu, budzą się również z nim.
2.Gdy rozmawiają dwie osoby przez telefon, to ta druga, której nie widać zawsze znacznie krócej rozmawia.
3.W filmach Ojciec Chrzestny mimo, że filmy o mafii, nie pada tam ani razu te słowo!
4. Długie poranne śniadania oczywiście z długimi rozmowami …
5. Jak porządnie pierdyknie za bohaterem i potem się fajczy, bohater się nigdy nie ogląda do tyłu by popatrzeć jak się buzuje …
6. Rzadko oglądają telewizję a jeśli już oglądają, to reklam nie słychać.

5 polubień

Gdy w filmie zdarza się poród to:

  1. Jest nagle i dzieje się tak szybko ze ledwie zdąża ( lub nie) dojechac do szpitala
  2. Po mama trzyma zawiniątko, ma idealną cere, fryzurę, makijaż. A dziecko wygląda na co najmniej 3 miesiące.
5 polubień

Gdy bohater dostaje list to “nie ma okularów” i prosi by mu przeczytać na glos.

3 polubienia

Hahaha, bingo ! :smiley:
Ja zauważyłam, że ci, którzy przed kimś uciekają, zawsze kierują się do góry - na jakiś dach przeważnie albo coś innego, ważne, że do góry i po cholerę ja się pytam …? :stuck_out_tongue:
Kobieta rano po upojnej nocy (aczkolwiek nie zawsze) ma na sobie nieskazitelny makijaż…
Po jednym razie dania mi w gębę z takim zamachem jak jest pokazany, dawno bym wylądowała w szpitalu albo pod ziemią, ale nieeeee… scena ciągnie się “godzinami”, a człowiek zaraz po wszystkim jak młody Bóg ! :wink:
No jeszcze stały tekst wobec faceta, który ocieka krwią, ledwo dycha, śmierć na twarzy jak się masz, prawie nieprzytomny a tu jak mantra “nic ci nie jest”? :joy:

6 polubień

W westernach najbardziej mi się podobało, gdy np. rabowany rzucał z gracją sakiewkę ze złotem rabusiowi, chociaż taka sakiewka, biorąc pod uwagę ciężar właściwy złota, powinna ważyć ponad 20 kg :wink:

6 polubień

O to to to! Sama zwracam na to uwagę @Bingola. Na tych kierowców.

3 polubienia
  1. Panie zaraz poo przebudzeniu wstaja z lozka i sa od razu wymalowane, wymakijazone i uczesane
  2. Bohaterowie po licznych manewrach jak ucieczka, skoki ze znacznej wysokosci etc zawsze wstaja i wygladaja jakby dopiero co wyszli z domu
    3…zaraz sobie jeszcze poprzypominam
5 polubień

Mnie rozbawiały bójki w wielu filmach, choć w kilku pokazano je tak, jak powinno być.
Najbardziej spektakularną antywalką na pięści była: Rocky Balboa v Apollo Creed, która popsuła bardzo dobry film; “Rocky”. Bardzo ładnie walczył Paul Newman w filmie “Między linami ringu”, gdzie kreował postać Rockiego Graziano, a jego partnerem w dwóch ostatnich walkach był Tony Zale, czyli Antoni Zalewski, dwukrotny mistrz świata zawodowy, zwany Stalowym Blokiem, który był wiele lat wcześniej autentycznym przeciwnikiem Graziano.
Toczył z nim 3 walki, w pierwszej sprał Graziano, w drugiej, zaraz po II wojnie stracił z nim ten tytuł i na tej walce film się kończy. Była jeszcze trzecia między nimi, w której odzyskał tytuł.
W wywiadzie zapytano Toniego, co w tym filmie sprawiło mu największą trudność. Odpowiedział, że uważanie, by na ringu podczas kręcenia nie zrobić krzywdy Newmanowi.

Chyba, zdaje mnie się, że z lekka odskoczyłem od tematu… ? :shushing_face:

3 polubienia

Bohaterowie sa zazwyczaj “czarni” albo “biali” -mam na mysli albo typy spod ciemnej gwiazdy albo nieslychanie dobroduszny czlowiek

Czasami sceny sa tak wydluzone a muzyka stale nasilajaca sie i dudniaca ze wiadomo, ze zaraz sie cos stanie i to niekoniecznie milego

3 polubienia

Ja zauważyłam,że we wnętrzu pomieszczeń jest zawsze czysto,posprzątane.
Zauważyłam też,że bez problemu można nie przyjść do pracy albo po prostu sobie z niej wyjść.

5 polubień

Jeszcze efekt, ktory moj ojciec nazywal: “zabili go i uciekl” - bohater pobity pokiereszowany, zasztyletowany etc llezy w kaluzy krwi ale w koncu wychodzi calo i po kilku scenach wesolutki, zdrowy i “swiezy”

5 polubień

A Ty kiedy oglądałeś Strażnika z Texasu, no bu chyba nie wiesz tego z opowieści? :rofl::rofl::rofl:

2 polubienia

@ata-ata mój ojciec też tak mówił!

2 polubienia