Jakiś stary babsztyl powiedział mi dziś, że mam jędrne pośladki

zatrzymałam się aby spojrzeć na nią i powtórzyłam jej to, co ona mi zdaniem pytającym… a ona no tak bo jak pani szła to się pani za nie dotykała obiema rękami :slight_smile: ja jej na to, że się podrapałam tylko a ona, że nie sądzi.

Skomentował ktoś obcy ( w sklepie, na ulicy) wasze ruchy? zachowanie? mowę ciała? ton głosu? w sposób dziwny, nietypowy, nieprzewidywalny dla was ??

2 polubienia

ale ty jeste s ten teges?

1 polubienie

haha no nie, nie jestem lesbą…

1 polubienie

jestes przekonana o wlasnej wartosci na szynke?

Może się spodobałaś kobiecie?
Szuka TOWARZYSZKI ŻYCIA…?
:wink:
Trzeba było się uśmiechnąć i podziękować za komplement…
A może to był mężczyzna przebrany za kobietę?
Temat pośladków bardziej ich dotyczy CHYBA… :rofl:

1 polubienie

Przypominam raczej boczek…

Boczek wędzony?
Rolowany?
Surowy?
:thinking:

Hm zdziwiło mnie to, bo ja raczej nigdy bym czegoś takiego nie wypowiedziała babie…obcej babie… j obcej babie… :smiley: niekoniecznie starej bo ona mogłaby by c moją babką :smiley:

2 polubienia

Wędzony lubię… i golonkę :smiley:

Może GŁODNA była i szukała czegoś jędrnego na ząb?
Staruszki czasem mają zaskakujące “komplementy”.
Czy my same oglądamy swoje pośladki?
Raczej nie!
A i czy to nie było czasem NA PLAŻY???

1 polubienie

No, nie na plaży… nieopodal poczty…;/ ona wchodziła powolutku po schodach, a ja akurat ją mijałam bokiem.

Tiaaa.
Powiedziały, i to nie raz, oczywiście tylko kobiety.
Ewa! ale tobie się przybyło?! zawsze byłaś taka lufa.
Za 3 razem nie wytrzymałam.
Ja byłam lufa?
No pewno!
To czemu nigdy mi tego nie powiedziałaś? Przytyłam 5 kg i zaraz skomentowałaś :grin:

4 polubienia

Nie podobają mi się te “docinki” - zwłaszcza pod kątem wyglądu, moja matka ma takie coś w sobie że wali prawdę z mostu, straszne to jest. Nie potrafi się ugryźć w język. Ale ona prosta kobita. Prostsza aniżeli ja :smiley:

2 polubienia

Największego krytyka mam w domu.
I super, żadna koleżanka mnie niczym nie zaskoczy :wink:
On to robi w dobrej wierze, zatrzymał się w czasie, myśli, że po przebudzeniu znowu zobaczy lufę :rofl:

1 polubienie

Haha chyba tę od pistoletu :smiley:

1 polubienie

Tak raz, ale to akurat było bardzo miłe.

1 polubienie

Nie ma to jak po przebudzeniu widzi się sterczącą lufę… :stuck_out_tongue: :innocent:

3 polubienia

Może to lesba była i chciała cie przelecieć?

Ludzie często komentują moje zachowanie gdyż mówie zawsze głośno, szczerze i często niecenzuralnie.
Komentują też moje demoniczne koszulki w sklepach.

2 polubienia

Śfinte słowa @birbant :innocent:

1 polubienie

Aha ja już rozumiem o co loto, im więcej tyłeczka - im grubsza pani, tym mniej tę lufę po prostu widać :smiley:

1 polubienie