Oczywiście że tak . Każda fundacja coś daje większość to jej koszty…
Ale w tym co piszesz, jest dużo racji. Jak sobie przypomnę to co widziałam i jak pracownicy byli wykorzystywani…
Szkoda słów.
Ostatnio wiezienia lepiej zabezpieczone przed covidem niz domy starcow
Pracownicy nie. Ci darmowi tak.
W sumie fajnie ze zwrociłes uwage…
Moze da sie tutaj zaingerować?
Bo mam wielka ochote wesprzec jakąs kobiecą organizacje do walki z islamskim terrorem w ich krajach…Jest tutaj tego od cholery,czasem wychodzą na ulice…Dzielne,wspaniale kobiety!
Nieprawda @anon18020312, ja tam byłam zatrudniona na etacie.
No fundację muszą działaś w zgodzie z prawem pracy. Ale już wobec wolontariuszy nie.
Prawo pracy jest nagminnie łamane w wielu dziedzinach. W tej fundacji też tak było, ale niewielu się skarży. To jednak pensja.
O a myślisz że gdzieś jest respektowane?
w wfirmie w której robiłem pensja była 6000 na papierku najniższa.
To już temat na inną rozmowę.
Póki co, nadal zamierzam pomagać i wpłacać ile mogę na wybrane fundację. Nie czekam do rozliczeń podatków.
ja daję na cokolwiek bo jeśli nie to kościół bierze.
Przeważnie na konto fundacji z przeznaczeniem na konkretne dzieci.
Ostatnio nikt nie zwrócił się o wsparcie więc na fundację TVN.
1% od kilku lat kieruję do Fundacji Dom, Rodzinnej Rehabilitacji Dzieci z Porażeniem Mózgowym. Bardzo dobrze działająca jednostka, ma siedzibę po sąsiedzku, więc i kontakty mam.
W Polsce raczej takiej nie znajdziesz…
Mam podobne podejście. O ile większość kasy fundacji idzie na potrzebujących, to jest ok (np WOŚP). Gdy 10% trafia do potrzebujących a 90% idzie na koszta zarządzania, to mogą mnie pocałować w rzyć.
No nie…W Polsce nie place…Pamietam jednak ze kiedys zglosila sie do mnie organizacja pod tytulem"wioski dzieciece"i chyba cos tam uiściłem…
Zresztą przy dzieciach raczej sie nie targuje
Wole jednak konkrety…Jak np u @witch.To chyba szybsze i nie tonie w morzu blizej nieokreslonych potrzeb…