Zwapnienie szaszynki zamyka nam drogę do doświadczania stanów OOBE podobnych. Odpowiednia dieta odwapniająca ją i można doświadczyć naprawdę fajnych jazd… bez narkotyków. U mnie ocet jabłkowy się sprawdził pity całymi dniami po łyczku, od rana do wieczora przez wiele tygodni…wraz ze sporą dozą… zmęczenia fizycznego. Co prawda nie był to wielki odlot, ale takich momentów się nie zapomina. Nigdy.
@elsie, @humoreska. Gratulacje za Waszą mądrość,
Oj tam, przesadzasz z tą ( domniemaną moją) mądrością @Harmonik. Gdyby jednak te słodkie owoce ( te, które lubię) były tańsze, zajadałabym się tylko nimi od rana do wieczora. Warzywami także - postawiłabym głównie na pomidory -mus z nich i sok, buraki, i te które zawierają siarkę. Wszak wszyscy wiemy, że gotowanie zabija wartość odżywczą.
To dlatego tak ładnie na buzi wyglądasz @elsi, surowe jedzenie odmładza też… geny to nie wszystko.
He, he, wprost przepięknie…
Niestety obecnie nawet w Polsce natknelam sie juz na gorzkie prawie niejadalne jablka
A obiad? Jem to co tu zrobia
Dobrze mieć swoje ulubione odmiany. Moją jest jonagored, to moja miłość. Jonaprince też jest niezłą.
Uwielbiam lobo!
Też je bardzo lubię. Przynajmniej tu byśmy się w pełni zgadzali.
Nawet MAM!!!