Dzisiaj mnie zwyzywał od deb.lek i się śmiał, że mam mo.dę jak kwadrat i chińskie oczka bo raz usłyszał jak coś mówiłam o swoim wyglądzie znajomej. Nie stać mnie na poprawki i zbieram cały czas. Jeszcze lata mina żebym mogła sobie poprawić wygląd, ale taki podły, że raz usłyszał i zaczął tak się nabijać. A jak go chciałam wyprowadzić to się jeszcze śmiał, że jak wyląduje to na mor. de to będę ładniejsza. W szoku byłam ale akurat z nim to tak może być. Ale żeby wygląd atakować czyjś to takie słabe, nie? Bo może jak drina wypiłam dzisiaj to okej bo to w sumie jakaś tam rodzina więc zawsze będą się o takie sprawy czepiać, ale pierwszy raz spotkałam się z tym, że tak od czapy ktoś mi po wyglądzie jedzie. To tak zawsze typy dopier.ja jak dziewczyna ma braki? No i po co? Ja nie rozumiem. To taka zakała rodziny bo kiedyś mi mówił jak byłam na bezrobociu, że mnie żaden nie będzie chciał bo nie mam roboty. Taka kur… a z niego jest a ja wtedy tak naprawdę to bym prawie w szpitalu wylądowała w Tworkach bo dostałam załamania nerwowego. Ale pier.le pójdę do lekarza i niech mi coś przepisze teraz. Tylko mi kuzynka mówi że będę jak narobiona chodziła i się nie nadam do pracy. Coś na depresję to dadzą tak żebym normalnie do pracy poszła i nic się nie działo?
A po co poprawiać wygląd?
Nie podoba się komuś to niech spier*a
Każda teraz się poprawia więc to jest norma. Ja nie pozwolę się obrażać przez tego szczyla i jego matka też nie będzie mi wytykała bo od zawsze się śmiali, że matka mnie ma z chińczykiem. To jest śmieszne. Ja wiem, ale po czasie nie. Też byś tak się nabijał i inny typ bo teraz jak każda laska ma wargi i brwi zrobione, a druga nie to ta druga jest pośmiewiskiem, że zapuszczona. Ja sobie nie będę robiła ust bo w pracy mnie obsmaruja, że jestem jakaś plastikara. Może jak pójdę gdzie indziej do pracy. Ja nie mam zamiaru robić jak taka Klaudia co wygląda jak jakiś pier.ny karp. Nie że się też śmieje ale to źle wygląda, ale co ja zrobię? Teraz taka moda i się takie coś podoba gostkom.
Każdy się poprawia??? O szlag…nie jestem " każdy" i musiałabym się nieźle w łeb pierxxnąć żeby się poprawiać bo komuś coś się nie podoba.
Normalnie …Andi??
A takie coś to się bucom podoba a nie mężczyznom…
Ale z takim osobnikiem to się urywa kontakt.
To jest moja rodzinka… ;/
Vilemo, a jesteś kobietą czy facetem? Bo tak to pierwsze słyszę żeby facet się musiał poprawiać. Ja już nie raz słyszałam od nie jednego, że lubią naturalne a oglądają i obserwują odwrotność. Kłamczuchy. Wiesz, mnie zostawił dla takiej labadziary…
Zostawił?! To jego strata! Niech teraz się sam martwi i nawet go nie pocieszaj. Facet nie wie, co dobre i nie zna się. Jak kiedyś będzie chciał wrócić, to nie przyjmij tego zdrajcy!
