Jesteście dzisiejsi czy niedzisiejsi?

Podobno niedzisiejszy facet to taki który nie chodzi na siłownię, nie ma tatuażu, nie uprawiał seksu przed 18tką, nie ma dziewczyny mimo 30 lat na karku, nie imprezuje, czyta książki w domowym zaciszu, woli gadać z żoną niż grać na konsoli, nie świeci klatą na Instagramie.

Niedzisiejsza kobieta to taka która woli być z małym dzieckiem na wychowawczym niż iść do pracy, ubiera się w to co lubi a nie to co modne, nie ma zrobionych paznokci i ust, nie imprezuje, nie ma tatuażu, nie chodzi na fitness, nie żre zielska by być fit, nie świeci tapetą na Instagramie.

Kto kreuje trendy? Do czego to zmierza?

4 polubienia

Jestem zdecydowanie niedzisiejsza; Mimo, że swoja pracę lubię :slight_smile:
Dodam, że mam jeszcze kilka wad: nie klnę, nie chodzę w podartych spodniach, …no
jeszcze trochę tych wad by się znalazło :slight_smile:

9 polubień

Mnie już kilka osób powiedziało że nie mam laski bo jestem niedzisiejszy. Królem życia trzeba być.

4 polubienia

Jestem w 98% niedzisiejszy i jestem z tego bardzo dumny!
Z powyzszej definicji nie zgdza sie tylko jedno bo troche seksu zaliczylem w wieku 15 lat.Faktycznie potem była przerwa blisko 4 letnia ale co bylo to jednak było!
Na ten temat moglbym dorzucic jeszcze kilka innych cech ale teraz oglądam mecz Igi.

5 polubień

Tutaj dzisiejszy facet opiekuje sie dziecmi razem z zona. Na silownie chodza raz ona raz on a partner zostaje z dzieckiem. Czasami facet bierze urlop wychowawczy. Imprezuja tez oboje
A dzisiejsze tutejsze dziewczyny ubieraja sie w to co im pasuje i jest wygodne (tylko malolaty chodza w dziurawych spodniach), nie maluja sie, duzo pracuja, czesto chodza na silownie, odzywiaja sie zdrowo…

3 polubienia

Jestem niedzisiejsza i dobrze mi z tym.

9 polubień

Wg tego co napisałeś, to jestem niedzisiejsza.

4 polubienia

@gra, w tamtym roku będąc na wakacjach kupiłam sobie,pierwsze w życiu podarte spodnie , no po prostu akurat te co kupiłam mają w sobie coś,wszystkich zaskoczyłam,bo to kompletnie nie mój styl :rofl:,ale czuję się w nich naprawdę świetnie

4 polubienia

Widze ze tu zgromadzenie “niedzisiejszych”
Dolaczam do was
Bo chyba to jest niedzisiejszosc ?

  • nie posiadam telefonu wspolczesnego z wieloma funkcjami i internetem
  • zdjecia robie zwyklym aparatem
  • nie ogladam telewizji
  • nie “włóczę sie” po rożnych portalach, instagramach, onetach czy innych brukowcach
  • lubie muzyke klasyczna
  • w chwilach tak zwanych wolnych czytam sobie o fizyce kwantowej
  • ciuchy kupuje w second-shopie
    etc.
6 polubień

Ani dzisiejsza ani wczorajsza.
Internet nie musi byc kopalnia frustratow.

3 polubienia

P.S. wlasnie manicure zrobilam i polakierowalam paznokcie na kolorek jeansowy. I tak bedzie skromnie na tle wszechobecnych tipsow w kwiatki i serduszka.

4 polubienia

A ja wczorajszy jestem. Każdego dnia. Zdrówko.

4 polubienia

Noś na zdrowie :slight_smile:

2 polubienia

Podejrzewam, że w każdej epoce byłbym na bakier z obowiązującymi trendami, bo introwertyzm, aspołeczność, minimalizm, silne poczucie niezależności to cechy ponadczasowe, które zawsze będą stawiać człowieka trochę z boku, w każdych czasach i w każdej społeczności.

4 polubienia

Z dzieckiem na wychowawczym nie jestem, ale wolałabym nie pracować i dostawać jakąś kasę. Ubieram się w to, co lubię, ale staram się, żeby było w miarę modne, czyli wśród modnych rzeczy szukam takich, które mi się podobają i ogólnie lubię kupować to, co mi się rzuci w oczy i spodoba. Mam zrobione paznokcie, ale czasem zdarza się mieć jakieś mniej zadbane. Ust nie mam zrobionych, bo takie jak mam akurat mi się podobają. Nie imprezuję, ale nie stronię od rozrywek, wycieczek, wypadów do kina, teatru, wręcz mnie ciągnie do tego. Spotykać się lubię z ludźmi, których lubię. Wielkie spędy nie są mi potrzebne, ale lubię poznawać ludzi i lubię być tam i z tymi, którzy mają jakąś bliską mi pasję. Nie mam tatuażu, ale dwa razy miałam wakacyjny. Jeden bardzo mi się podobał i nawet mogłabym mieć taki na stałe :smiley: Na fitness nie chodzę, wolę siłownię. Chętnie chodziłabym teraz, ale nie chce mi się dojeżdżać po powrocie z pracy. Gdyby było na miejscu, to z wielką ochotą. Nie żrę zielska, by być fit, ale od środy zaczynam pracować nad sobą i chcę mniej i zdrowiej żreć :D, bo przestaję się sobie podobać w niektórych ciuchach :smiley: Nie świecę tapetą na instagramie, chociaż kiedyś się tam zalogowałam.

4 polubienia

Łał to jednak dzisiejszy :crazy_face:

1 polubienie

Staram się być dzisiejsza, ale różnie to wychodzi

3 polubienia

Tak jest właśnie u Juli.

1 polubienie

Nie maluję się, noszę to co dla mnie wygodne. Przez 3 lata byłam z synami w domu. Lubię jednak być fit: że względu na wygodę i kręgosłup: powiedzenie: w zdrowym ciele zdrowy duch sprawdza się u mnie. Chodzę do fitness klubu, bo to bardziej mnie motywuje niż samodzielne ćwiczenia w domu: poza tym tam zawsze można z kimś pogadać. Uważam na to co jem: naturalny skład, warzywa, mniej cukru, woda, tak też karmię swoich synów: oni też ćwiczą, aby ich mięśnie były w dobrej kondycji. Lubię posiedzieć w domu, ale lubię też wyjazd z mnóstwem atrakcji i imprezy od czasu do czasu. Nie mam tatuażu, choć mi się podobają, tak dla szpanu: bo teraz mało kto może się pochwalić skórą wolną od dziary :wink: Lubię za to kolczyki: na uszach: mam sporo.Marzył mi się industrial, ale się nie odważyłam… Nie ma mnie na insta: zwyczajnie mam mało czasu, żeby ogarnąć codzienność, więc na takie “atrakcje” już nie starcza. No dobra, przyznaję się: może 4 razy w życiu sprawdziłam instastory: to byli Lady Gaga, Żebrowski, Anna Mucha i Gosia z kanału YT “Świat Gosi” … Na FB udzielałam się w grupie zero waste, i innych mniej powiązanych, ale teraz już nie mam kiedy, a i tematyka się powtarza…

3 polubienia

Według tych kryteriów to ja jestem niedzisiejszo dzisiejszy… ale to raczej zasługa złych kryteriów :wink:

2 polubienia