Jet lag?

Kurcze, niby poltorej godziny różnicy czasu slonecznego a ja nie za bardzo wiem jak przystosować sie do polskiego rytmu zycia?
Caly czas wydaje mi sie, ze jest albo za wczesnie albo Mozart komponował muzyke chill out

1 polubienie

W Polsce jesteś?

2 polubienia

Kurcze, Polska walecznym krajem jest
Bałam sie podrozy i co zastane.
Jest lepiej, ale jak zwykle czas to pieniadz.
Podoba mi sie Polska jako twarde podbrzusze Europy
@elsie Mozarta traktujące jak chill out :joy_cat::joy_cat::joy_cat:

2 polubienia

Raczej to drugie - Mozart był geniuszem a jego muzyka jest wieczna.

2 polubienia

Za rzadko koleżanka odwiedza Ojczyznę…

2 polubienia

Dwa lata temu byłem w Lęborku, Słupsku, Łebie i Trójmieście. W pierwszym się urodziłem i dzieciństwo, w drugim mieszkałem, w trzecim bardzo dużo życia spędziłem, a w czwartym też mieszkałem. I nie mogłem poznać tych miejscowości. Wygodne obwodnice, takie wjazdy i wyjazdy, przebudowy, czysto, zielono, pomysłowo.
Niby znałem Poznań, a się zgubiłem.

To wszystko świetnie widać, gdy po długim czasie człowiek się tam znajdzie.
Zaskoczony byłem wyglądem małych miasteczek po drodze z Poznania do Szczecina przez Piłę. Gorzów Wlkp, mnie powalił, Piła też wyładniała. A takoż małe miasteczka i, naprawdę wypiękniałe wioski.

Niestety, całość psuł widok pustodrzewia po wytrzebionych barbarzyńsko lasach. I tu było widać paskudną łapę PiS. Całe połacie wycięte.

6 polubień

Ona też Piła :thinking: Jest nie do Poznania :neutral_face:

.ino Wrocław się nie zmienia.

:crazy_face:

3 polubienia

A co to znaczy???

2 polubienia

Kicia rybka ma problem.
Mozart to chill out

2 polubienia

Aha, to rozumiem! :joy:

Jak te bandyctwo wycina lasy, najlepiej widać na zdjęciach satelitarnych. Wystarczy spojrzeć na Google Earth i porównać z lasami np w Niemczech… Do gamoni to jednak nie dotrze.

4 polubienia

Nie byłem od dawna we Wrocławiu. To miasto zawsze mi się podobało. W przyszłym roku mam zamiar odwiedzić Wrocław. Mam z nim wspaniałe wspomnienia, ale nie wszystkie nadają się do publikacji. :innocent:

1 polubienie

Nie mówi sie “Ino Wrocław” lecz: “Tylko Wrocław” !

Polska to stan umysłu

-Mamo, ile razy mam Ci mówić, że nie mówi się INO?
-Ino jak?
-Ino tylko…mmmm…tylko tylko.

Z jakiego serialu filmowego pochodzi ten dialog?

1 polubienie

Daleko od szosy :slight_smile:

1 polubienie

A po co Niemcom wycinać swoje lasy, skoro z Polski mają drewno za bezcen?

Ale za to w Polsce na 500+ się zarobiło na bieżąco…

1 polubienie

Okonek uświetniłaś swą obecnością więc uznanie dziś przez NATO naszego dzikiego sumsiada terrorystycznym :confused: Dobry masz timing…

1 polubienie

Zasadniczo to inoka jest moją przyjaciółką. Z okolic Wielkiej rafy koralowej

Jet lag. Koleżanka okonek telefonem się posługuje i nie wyszło jej; - jest laga… :rofl: :stuck_out_tongue_winking_eye:

3 polubienia