Podczas podróży, stojąc na dworcu, zawsze zaciskałam kciuki, żeby jechał piętrus taki właśnie
Kto pamięta?
Kto ma pamiętać, jak nie ja? Pamiętam jeszcze starsze wagony, zwane bonanzówkami albo dyliżnsami.
Nie. Ten typ zdaje sie wycofano jakiś czas temu.
Spotykane są dość często piętrowe ale nowsze…
Te które pokazałaś tylko w Rumuni jeszcze są eksploatowane. W składach IC.
Są zmodernizowane i bardzo komfortowe…
Tu masz zdjęcie takiego IC ;
Pamietam czasem jeździlam takim do szkoly ( ten byl najlepszy). Czasem zwykly żolto niebieski , a czasem taki z przedzialami ( tego nie lupiliśmy bo ciasny byl i drzwi trudne do otwarcia)
W Niemczech i Holandii na liniach lokalnych nadal są piętrowe wagony.
Ostatni raz takim pociągiem jechałam kilkanaście lat temu, ale chyba jeszcze takie u nas są.
U nas taki kursowal,zwany byl Texas))
To były wagony enerdowskie typu Bipa, strasznie toporne. Teraz sa nowe, o wiele wygodniejsze.
Raz w życiu jechałam czymś takim, na Woodstock.
Pietrusa trafilem we Wloszech w drodze do Wenecji…
Kiedys jezdzily po wszystkich,podpoznanskich stacyjkach a do Puszczykowa,tylko pietrusy!
Nie wiem jak jest ale nie widzialbym sensu wycofywania tych wagonow.
Pamietam! Kiedys takim pietrusem jechalam nad morze. Bardzo sie dziwilam dlaczego ludzie tlocza sie “na parterze” a na gorze bylo duzo miejsca…
Zuzyły się.
A po drugie… był program ubijania lini podmiejskich PKS i PKP.
Piętrusy, jak sprawdziłem w sieci, pojawiły się już w XIX wieku. Jako logiczne rozwiązanie problemu zwiększenia pojemności. Perony mialy swoje ograniczenie długosci więć doczepianie kolejnych wagonów już było niemożliwe. Ludzie to towar stosunkowo lekki więc ktoś wpadł na pomysł by ten towar “piętrzyć”
Gdy linie stały się mniej obciążone (włąsnie tą polityką ubijania przewozów) piętrusy wycofano z nich.
Kilka firm nadal je produkuje. Nawet PESA od niedawna ma takie w ofercie…
No to wycofano czy sie produkuje?
Jak bede w domu, w pazdzierniku,to sie zorientuje.
To zawsze byla atrakcja dla przyjezdnych…
Produkuje się. Bo popyt jest.
Po Polsce też jeźdzą. Nie wiem jak akurat na konkretnej lini jest.
To i w Poznaniu pewnie sie ostaly jako podmiejskie.W okolicach Śremu chyba,powinna jeszcze działac wąskotorówka…
Postaram się dowiedzieć, czy jeszcze funkcjonuje wąskotorówka Łódź - Ozorków. W latach 70 i 80 korzystałem z jej usług. W Ozorkowie mieszka siostra mojej żony i tam bywałem z dzieciakami na wakacjach. Bez jazdy tą kolejką obyć się nie mogło, a jakże.
Wiki podaje, że w 2006 zlikwidowano. Szkoda.
Głupota bo UE dawała kasę na rewitalizację wąskotorówek…
A w ogóle, ciekawym, gdzieś jeszcze w Polsce jeżdżą kolejki wąskotorowe?