A ten z filmiku w niniejszym materiale, został również adeptem sztuki latania…
Powiem tylko tyle,mandatow w calym moim zyciu,zaplacilem na ogolna kwote 130pln.
Ale to tylko,ze mialem szczescie.)))
Lubilem szybka jazde,czy zawsze bezpiecznie nie wiem.
Z mojej winy nie bylo poszkodowanych,a sporo jezdzilem po calej Polsce.
To ja już na kwotę około 800🤣
Szybko to się pchły łapie.
A jeździ tak, żeby potem efektów własnej głupoty na warunki drogowe czy pogodowe nie zwalac.
Obecnie to nawet Niemcy nie jezdza bezpiecznie
Zwlaszcza ci z BMW i z Mercedesem
Bo Mercedesami i bmw jeżdżą turasy
Niektore znaki sa tak umieszczone ze mandatu sie nie uniknie
Jadac autostrada nagle szyld ograniczenia szybkosci przysloniety drzewem. Nie dalo sie tak nagle zahamowac. Na ogol nie jezdzilam szybko, ale na autostradzie to wyciskalam ze starego Forda ile sie da
To juz mnie pokonales)))
Przewaznie tak i podejrzewa sie ze ich prawo njazdy bylo czasem (czesto?) po znajomosci
Euro…
Tak. Znam jednego co załatwił w Warszawie ale nie wiem jak
No to jeszcze lepiej.
Bo ja w zlotowkach placlem te 130 w tym jeden za brak gasnicy))
Otoz to,wciskaja gaz,wylaczaja myslenie.
Nie no co ja pisze… Dodalem 300 euro do 500zlotych które dostałem w Polsce za coś nie związanego z kierowaniem ale miało to wspólnego z zagrożeniem dla bezpieczeństwa ruchu czy coś…
Ot miales pecha.
U nas najwiecej fotoradary kasuj
Urzadzenia fotografujace sa tez przy zakazach wjazdu ustawiane.
Zakazach patkowania.
Każdy polski janusz to obejrzy i stwierdzi - mnie to nie dotyczy. Potrafię prowadzić nawet po kielichu.
I koło się zamyka.
Nigdy nie uważałem siebie za mistrza kierownicy. Z reguły przestrzegałem przepisów, nie szalałem na drodze. Jednak pamiętam że zdarzały mi się nieliczne przypadki euforii wyrażonej nieco bardziej ryzykowną jazdą.
Mandatów zapłaciłem niewiele, chyba z trzy, stłuczek kilka miałem, żadnej groźnej, dwie były z mojej winy. Myślę że mieszczę się poniżej średniej wieloletniej.
W Norwegii mówią że łatwo poznać polskiego kierowcę. Latem wolno jechać 100km/h… Norweg jedzie 100 a Polak jedzie 150km/h. Zimą Norweg jedzie 100 a Polak 30
Akurat ja uważam że nasza norma co do zawartości alkoholu jest zbyt restrykcyjna. Powinno być 0.5 promila a nie 0.2.
Tak, tez o tym czytalam. Ludzie nie maja wyobrazni…