Ja wiem jak było i jest , drogę do kariery i lepszego bytu mamy otwartą , kto chce może skorzystać , co nie zmienia faktu , że o pozostałych w kraju nikt nie musi dbać!
Nie tylko nauczyciele mają pustki w portfelu , gdyby tak się głębiej zastanowić nad codziennym życiem i przetrwaniem , to co dla nas bardziej przydatne ? Gdzie leży Krym , czy jak naprawić kran ?
To oczywiście wielki skrót myślowy ale jednak.
No niestety,nie tylko nauczyciele chca godnie zyc.
Dokładnie , a oni ciągle chcą wszystkich przekonać , że są lepsi od innych grup zawodowych.
Jak nie przerobią tematu , zganiają na Jasia , że całą lekcję przeszkadzał.
Jeśli pedagod nie zyska posłuchu , szacunku i powazania , dupa z niego i tyle, żadna wiedza mu niepotrzebna skoro nie potrafi jej przekazać , skłonić ucznia do myślenia i głębszej analizy.
A my wracamy do komunizmu, gdy to władza decydowała kto ma ile zarabiać (ponoć Gomułka, sam, osobiście układał listy płac w wielu zawodach według własnej koncepcji)
U nas nauczyciele dobrze zarabiaja,czesto ok.3000euro
Ale tez ich wymiar prafy,to 30h/tydzien.
I tu masz racje,nie tylko trzeba miec wiedze w zawodzie nauczyciela,trzeba tez umiec ja przekazac i zainteresowac nia dzieci/mlodziez.
A to juz niewielu potrafi.
@Leone_Marco , ja nie muszę daleko szukać , mama 10 razy powtarzała nam , łap się za lekcję a my swoje , tato raz spojrzał i wystarczyło że uczyliśmy się z naddatkiem
nigdy nas nie uderzył i nie odciął od słodyczy.
To jest siła przebicia , która jest dla pedagoga ważniejsza od wiedzy.
Za Gomulki jeszcze nie pracowalem.
Jak pamietam byly kategorie zaszeregowania,wydaje mi sie,ze duzo szybciej mozna bylo dostac podwyzke.
Nawet nie bedac partyjnym,a dobrym fachwcem,wtedy nie bylo problem znalezc lepiej platna prace…
No i czasy Gomulki,to czasy odbudowy kraju z ruiny.