Spróbuj. Prawie tak samo smaczne jak Snickersy. Oczywiście Pawełkom nie dorównują, ale i tak są świetne.
Tych też nie jadlam
Trochę oszukiwałem, bo był to litrowy słoik.
.ale fasola nie miała mi tego ze złe.
Nie, ale były wycieczki do stawku wielkości kałuży po wypławka białego i po pantofelka. Chyba
A panią od biologii w nagrodę za jej trud i poświęcenie nazywaliśmy między sobą euglena ( ale nie, że zielona, bo ona była różowiutka i tłuściutka.
Ale musisz sprzedac krowe i kupic magiczna fasolę
To Ty jadasz tylko to, co kolega z mądrymi butami pozwala?
Nie wiesz, co tracisz!
To nie żadne oszustwo tylko racjonalizacja
Nie mogę Krasuli sprzedać. Jest nie moja. Mam ją tylko w leasingu.
Nie, owocożerna jestem bardzo umiarkowanie, ale u mnie takich wafelkow nie ma…
Zostaw Krasulę w spokoju. Kup czekoladę Milkę i sprzedaj to fioletowe dziwadło z papierka.
A wracając do tematu, podpowiedz, co @Bingola chciał powiedzieć tym rebusem, bo szyfrem niezrozumiałym tu zasunął.
Na pierwszym obrazku jest om. Zaczniesz kiedyś medytować, to obrazek będziesz znał
Na drugim obrazku są norki i strzałka na nim, żeby ten wyraz przeczytać wstecz.
Poskładaj te dwa wyrazy razem.
No proszę. Nowy wariant cieszy się dużym zainteresowaniem. Już rebusy o nim układają.
.czekamy na wiersze, piosenki, poematy, epopeje.
To wiesz co?
To Ty ułóż odę!
Doświadczenie mam.
Serio?
To tym bardziej!
wszyscy czekamy na odę do omikrona!
Omikronie! Ty nad poziomy
wylatuj, a okiem słońca
ludzkości całe ogromy
przeniknij. Z końca do końca!
.szczepionko! dodaj mi skrzydła.
Jeden z pozytywnych skutkow pandemii - jak tak dalej pojdzie, to spora czesc ludzi opanuje znajomosc alfabetu greckiego.
Gorzej jak liter zabraknie. Chinskim się podeprzec?
Mam następną odę! Jest tak popularny, że należy mu się ich kilka.
O ty z gorących krajów
Gdzie ludzie cię jeszcze nie znają
Co siejesz panikę i strach
Że zasypie nas piach
O ty do zwalczenia trudny
Omikronie paskudny!