Już jest

Przekonaj o tym Trumpa. On twierdzi że to on wygrał.

3 polubienia

W porzo, ale będziesz tłumaczem! :joy: :joy: :joy:

2 polubienia

Pewnie słuchał kurvizji… :shushing_face:

1 polubienie

Co tu tlumaczyc. W kaftanik i do miekko wylozonego pokoiku. :stuck_out_tongue_winking_eye:
A tak serio? Mozna sie spodziewac, ze ich Sad Najwyzszy Bidena przyklepie, ale solariowy dziadunio bedzie macil dalej. Bo za nim stoi rodzinka meza corki, a im utrata wplywow mocno nie w smak.

1 polubienie

Wykazujesz @okonek taką orientację w interesach rodziny trumpowej że podejrzewam iżeś skoligacona. image

2 polubienia

E tam, taki politolog amator ze mnie :wink:
Czasem jak nie moge zasnac to sobie po necie wedruje. I tak od rzemyczka do koniczka…

2 polubienia

Jak wędrujesz to nic dziwnego że nie możesz zasnąć.
Kiedy ja nie mogę zasnąć to bardzo się staram i w końcu zasypiam.

1 polubienie

Ja tez zasypiam. Ze smartfonem w rece. :joy:

1 polubienie

Taki przyrośnięty do smartfona jeszcze nie jestem. I nie planuję.
Ja zasypiam ze smartfonem obok. Bo służy mi za zegarek i budzik w razie potrzeby.

2 polubienia

@okonek Pojechałabym kiedyś, tamtejsze parki narodowe mnie pociągają… Boję się jednak tej wrzechobecnej broni…

to duzy kraj, nie wszedzie mieszkaja stuknieci “kowboje”.
Rodzine mam i to z tych co kultywuja polskie tradycje skautowskie, wiec pewnie by przypilnowali, zeby mnie nie odstrzelili :wink:

@okonek Znajomy pracował kiedyś w USA na kontrakcie. Śmiał się że, tam gdzie mieszka wszystkie budynki są podobne i drzwi do mieszkań także: trzeba uważać żeby drzwi nie pomylić bo ktoś może to uznać za włamanie i zrobić coś niefajnego… Ale wrócił cały i zdrowy po roku pracy.

1 polubienie

Broń nie jest wszechobecna. Większość Amerykanów ją posiada, ale trzyma w domu. Czasem można np. w Texasie zobaczyć pikapa z długą bronią na tylnej szybie, baaaaaardzo rzadko.
A do Szwajcarii na nary (lub w innym celu) byś pojechała?

1 polubienie

@Szczery_do_BULU Tam też można mieć broń? :thinking: Na narty bym pojechała - z dziką chęcią, ale na Szwajcarię mnie nie stać. Nie dość, że co-vid-ać grasuje to jest śniegu jak na lekarstwo. Byliśmy kilka lat temu w Austrii. Śnieg był tylko na lodowcu, na szczycie. Niżej zielone połoniny…

1 polubienie

@Szczery_do_BULU Za dużo filmów o strzelaninach i wiadomości w internecie, radio i TV…

1 polubienie

A w Szwajcarii w kazdym domu bron i mundur :stuck_out_tongue_winking_eye:
Albo wiecej, jak pelnoletnich zdolnych do sluzby wojskowej wiecej. Nie podpuszczaj kolezanki :innocent::joy:

2 polubienia

Szwajcarzy mają około połowę ręcznej broni palnej co obywatele US na głowę (W US jest więcej broni niż mieszkańców, ale wielu ma po kilka sztuk). Natomiast czym się morduje, to inna sprawa. O ile w US jest najwięcej morderstw z użyciem broni palnej w “cywilizowanym” świecie, o tyle sama ilość morderstw nie powala. Jest na przykład tylko nieznacznie wyższa od tej w tak lubianej przez polaków Turcji. A w sumie czym mordujesz, to dla zamordowanego bez znaczenia :wink:
“pacz”: KLIK
To są morderstwa na 100,000 mieszkańców

1 polubienie

Ach, a jak zapewne zauważysz, mimo tak dużej ilości pistoletów w Szwajcarii, ilość morderstw jest jedną z najniższych w świecie. To nie broń zabija. To człowiek.

4 polubienia