No prawie Czrnobyl na tej Saharze mamy.
Polakom nie powinno byc to straszne, biorąc pod uwagę czym zimą pali się w piecach. I jaki jest stan aut pod względem emisji.
A swoja drogą to maseczki pozostale po covidzie mogą się przydać - bo pył jest dokuczliwy, zwłaszcza dla astmatyków i osób starszych. Przed tym na pewno ochronią.
Co za ironia losu, Afryka może rozłożyć Europę w ten perfidny sposób, zwłaszcza Francję. Nie wiedziałem o tych próbach nuklearnych na terenie Algierii. Pyły saharyjskie są od zawsze, czyli kiedyś stężenie radioaktywne musiało być intensywniejsze wówczas.
1 polubienie
To wina Tuska
Ten pyl utrzymuje “przy zyciu” rowniez Amazonię. To nie sam piach, a porządny nawóz.
Naziemne proby jadrowe robili na poczatku wszyscy z ambicjami na mocarstwo atomowe.
Wschodni wiatr tego syfu wiecej przynosi z ruskich poligonów niz z Sahary.
1 polubienie
Tym razem to wina dziadka Tuska. Tego z Wermachtu.