Juz za pół godziny

To wyjatkowy przypadek.Tu nikt nie mialwatpliwosci ze to pilkarski geniusz.No i ludzie,a trenerzy przede wszystkim,okazywali swa malosc,brak wyobrazni ,zawisc…
Nie zawsze tak jest.Czasem to pilkarz ma przewrocone w glowie choc jest wart niezbyt wiele.Ale Okonski byl jak nikt inny w swoich czasach.
byla co prawda nadzieja ze Jacek Bak,bedzie taki jak on ale szybko okazalo sie ze to nie ta bajka.

1 polubienie

Z okazji Powstania chyba,na wp. jak rzadko,ukazal sie piekny artykul o Halinie Konopackiej.Pieknej wspanialej rekordzistce swiata w rzucie dyskiem.
Jej zycie w niczym nie przypominalo karier mistrzow uwiklanych w alkohol,dragi czy hazard…Za kazdym razem jak wspominam podobne historie,wychodzi na to ze przed wojna sport byl wyraznie czyms innym.Oczywiscie uogolnianie do niczego nie prowadzi bo pewnie i wyjatkow nie brakuje.Ale na te chwile nic mi sie nie przypomina a wrecz przeciwnie! Tamci sportowcy okazywali sie patriotami i zolnierzami niekiedy wrecz pomnikowymi.

2 polubienia

Oby wspolczesni nigdy tak nie musieli.
Na razie za “patriotyzm” uznaje sie robienie zadym, obrzucanie inwektywami, odpalanie rac i wymachwanie flagami.
Polowa tego towarzystwa po pierwszej serii na polu bitwy zabrudzilaby majtki i krzyczalo o pomoc do mamusi.

1 polubienie

Oby.
Taka kolej rzeczy ze tamte pokolenia walczyly o to by obecne mogly zyc w pokoju i dostatku.

1 polubienie

A zycie pokazalo, ze nie zawsze to do konca wychodzi. Mam na mysli dostatek, bo faktycznie jesli nie liczyc rozpadu Jugosławii jest to jeden z dluzszych okresow bez wojen w Europie.

Pokój równa sie dostatek bo po pierwsze,wojna go natychmiast zabiera i to niemal kazdemu a po drugie,nie można a moim zdniem,nie wolno patrzec na stosunki spoleczne przez pryzmat mniejszosci lub autsajderow.To nie oni nakrecają ten świat choc sporadycznie wciaz bywają beneficjentami cudzego wysilku.Ale to juz odbiega od tematu zbyt daleko.

1 polubienie

I ja tez przeczytalem to juz 2 razy,ze wzruszeniem…

1 polubienie