Nie ma końca łańcuszkowi dobrych wieści, którymi się z Wami dzielimy z radością.
Najnowsza dotyczy rewolucyjnego pomysłu jednego z urzędników obozu rządzącego. Całym sercem popieramy tę szlachetną inicjatywę, jaką jest otworzenie hotelu na godziny.
Kiedyś hotele były wyłącznie dla ludzi uprzywilejowanych i często nieuczciwie wzbogacających się. Tworzyli oni kliki i grupy spiskowe, które uniemożliwiały innym uczestnictwo w wypoczynku, poprzez uporczywe okupowanie pokoi hotelowych.
Oczywistym jest że również branża turystyczna, nieuczciwie czerpała większe zyski z oszukańczego procederu, jakim było wymuszanie wynajmu na całą dobę… Gdy przecież każdy wie, że wystarczy zaledwie kilka godzin snu. Osiem to już aż nadto. Czyli de facto hotel nieuczciwie wymuszał co najmniej trzykrotnie zawyżony czas użytkowania. A przecież niektórym potrzeba jeszcze mniej snu. Niekiedy wystarcza godzinna drzemka by człowiek poczuł się jak nowo narodzony i po prostu szczęśliwy.
Akcja wynajmowania pokojów na godziny, spotkała się ze stanowczą reakcją sitwy i burżuazji. Na nic jednak ich próby odwrócenia dziejowej przemiany.
Dzięki rewolucyjnemu pomysłowi, każdy Polak i Polka mogą uczestniczyć w rozkoszach korzystania z hotelu na godziny. Znikną wykluczeni hotelarsko. Skończy się fałszywy elitaryzm dla zwyrodniałej dekadencji.
Polska rośnie w siłę a naród się bogaci, zatem każdego będzie stać by choć raz w miesiącu wynajął sobie godzinę w hotelu.
Ty znów wypaczasz szczytną ideę. Hotel jest dla wszystkich. Dla dzieci, matek, kawalerów i nawet dla takich lewaków jak ty. Nasze państwo jest prawe i sprawiedliwe i nie dzieli ludzi na lepszy i gorszy sort.
Nie do końca wiem z czym, ale jednak. Trzeba będzie mężów pilnować. Godziny to są w domu 
To jest jednak świetny pomysł 
Ja się tylko staram zastosować do wszystkiego, co spodobałoby się panu prezesowi 
