Kaczka po polsku

Jako że w najbliższy weekend jest kanadyjskie Święto Dziękczynienia, czas na wielkie żarcie. Ze względu na sytuację polityczną w kraju nad Wisłą, postanowiliśmy w domu urozmaicić stół i w tym roku będziemy jedli martwą kaczkę (chociaż tradycyjnego indyka też).

Jakie sugerujecie przepisy na przyrządzenie i rozprawienie się z kaczką (byle nie gumową)? Bo na razie mam zamiar przypiekać ją żywym ogniem z elektrycznego piekarnika, ale może inne tortury byłyby lepsze dla tego lepszego sortu drobiu? :wink:

4 polubienia

Pieczona kaczka najlepsza.
Do tego oblozona suszonymi sliwkami i podlewana bialym winem w trakcie.
Jak masz mozliwosc kupienia z watrobka to mozesz zrobic nadziewana doloz jeszcze kilka kurzych, posiekana zielona pietruszke, jablko i ze dwa male ugotowane ziemniaki, ubite bialko z dwoch jajek.
Zoltka mozna zużyć na kruche ciasto.
Sol, pieprz do smaku. Masa powinna byc w miare wyrobiona, dopiero dodajesz bialka.
A indyka nie zazdroszcze, niespecjalnie lubie.
Chyba, ze po peruwiansku w sosie z chili i kakao.
Lub po tutejszemu z rodzynkami, podlewany malaga czyli na polslodko.

2 polubienia

moment…Ono jest kanadyjskie???
1620 mówi przynajmniej pare razy rozmaite interpretacje…

Indyka jemy z żurawinami i sosem grzybowym. No i z kukurydzą, to podstawa Święta Dziękczynienia,. Zawsze poluję na małe, takie poniżej 4kg (w tym roku 3.24kg). Takie małe, jak dobrze marynatą natarte i nieprzesuszone to palce lizać.

A sugestie jak się z kaczorem rozprawić przekażę :rofl: :rofl:

2 polubienia

Tu indyki takie, ze 3,5 kg to pol piersi albo indycza noga. Przerosniete jakies. :joy:

2 polubienia

Ptactwo ma to do siebie, ze mozna zrobic na wiele sposobow i prawie kazdy bedzie dobry.

2 polubienia

Święto jest północnoamerykańskie. Tyle że w US jest 4 tygodnie przed Bożym Narodzeniem i jest sygnałem do szaleństwa zakupowego (po Święcie Dziękczynienia w US jest Black Friday, czyli rozpoczyna się świąteczna wyprzedaż, są tacy, co do kolejki do sklepu ustawiają się zaraz po kolacji) :wink:
W Kanadzie jest obchodzone w drugi poniedziałek października. I nie oznacza startu zakupów świątecznych. Można zwyczajnie, jak człowiek, po kolacji walnąć się na kanapie ze szklaneczką w ręku, bez obawy, że przegapimy okazję do kupienia czegoś po korzystnej cenie :rofl: :rofl: :rofl:

2 polubienia

Z samego rana do sklepu leciałem, żeby takiego małego upolować. Wszystkie inne były już około 5kg, :wink:

1 polubienie

To jak z rybami, tez musza miec optymalna wage, za duze czy za male niedobre.

3 polubienia

To ja sie zatrzymalem na Black friday…I to tylko za sprawą grupy Steely Dan.W ogole ta plyta"Katy Lied’,to byl dla mnie jakis klucz do amerykanskosci…Kiedys…

2 polubienia

Nadziej ją na rożen, a potem długo opiekaj ze wszystkich stron.

1 polubienie

Za sucha bedzie z rozna.
Kaczka to do brytfanki.

1 polubienie

Pamiętajcie o dobrym winie.

1 polubienie

Hmm, my robimy kaczkę nadziewaną mięsem mielonym. Pieczemy ją w piekarniku w brytfance,ale nie kładziemy jej bezpośrednio na dno tej brytfanki tylko na kratkę,którą się w niej umieszcza. To tak z grubsza Ci napisałam.

2 polubienia

A jakieś zabiegi przed pieczeniem? Obić symbolicznie rózgą może? :wink:

1 polubienie

Opalamy tylko nad palnikiem by mieć pewność,że nie będzie żadnych piór. Tak naprawdę,kaczkę robi mąż,ja tylko co nieco pomagam :grin:.

2 polubienia

dokladnie oskubac.
@mężatka ja nie lubie nadzienia do ptactwa robionego z miesa ssakow - ale to kwestia gustu.
moze byc nadziewana z braku drugiej kaczki miesem z kurczaka, ale juz wolowina czy wieprzowina to nie za bardzo.

2 polubienia

A harmonijnymi jabłkami nie łaska? :wink:

Chociaż tak szczerze, to najlepiej się nadaje gów.o . Nie na darmo po tej stronie Atlantyku, o kimś, kto ściemnia, mówi się, że jest “full of shit” :wink:

a dlaczego nie - ale musza byc nieharmonijne - jakas kwasna odmiana.

1 polubienie