Od miesięcy nic nie wiadomo. Co mogło stać się z tą kobietą?
Jak zwykle “postepowanie w toku” .
Jwsli nie zabezpieczono sladow od razu, to teraz czekac, komu nerwy puszczą.
Kobieta znika w biały dzień. Nikt nic nie widział, nie słyszał. Sprawa głośna na całą Polskę.
Ale ja naprzawde nie zyje w informacyjnej próżni.
Wielu ludzi znika w bialy dzień.
Tylko mnie zastanawi slamazarnosc policji. Bo jak jest to osoba o stalych zwyczajach, do tego skonfliktowana rodzinnie? To się rusza z tylkiem, poki trop świeży.
Ale tak naprawdę to co ci biedni wiejscy policjanci mogą?
Tam , a opierajac się tyko na doiesienich prasowych, mozna domniemywac, że była współpracą kilku osób.
Kwestia jak pisalam - komus w koncu nerwy puszcza.
Albo będzie druga Iwona Wieczorek…![]()
Albo kolejna rodzina Bogdańskich - to juz ponad 20 lat jak cała rodzina zniknęła bez śladu.
Tu jest tylko jedna osoba. I długów nie narobiła.
A zniknąć w szerokim świecie nietrudno, tylko, ze faktycznie można po drodze trafic na hieny.
Coraz więcej mamy zaginięć bez rozwiązania.
Czy to służby coraz gorsze czy przestępstwa coraz lepsze?
Ludzi coraz więcej…
A policji wciąż nie tyle, ile trzeba…
Ilosc nie swiadczy o jakości.
Poznanscy sa milosnikami kebabów?
Miałam kiedyś kolegę policjanta. Mówił mi, że co zrobią sobie przerwę na lunch, ktoś cyknie im fotkę, żeby było, że policja nic nie robi, tylko żre. ![]()
Ja mam troche znajomych w tych kręgach. Akurat tu o nie jedzenie chodz, a ogolnie podejscie do wykonywanej pracy…
Ja znam takie miejsce, gdzie fotki cykają za rozpuszczone wlosy i jedzenie kanapki na oczach klientów - to jest dopiero terror
A tej pani pewnie mężuś pomógl pożegnać się z życiem…
Nie mozna tego wykluczyć. Tylko za pozno zaczeli pewnie traktowac to powaznie i udowodnic trudno?
Ta wiocha Poradz malutka, niecale 30 domów, w okolcy jak wynika z mapy satelitarnej wiekszych lasow, bagien czy zbiormnikow wodnych nie ma.
Moze jakas stara studnia?