Czy kara to nie wiem, może broń biologiczna. Róźne wersje krążyły w wojnach amerykańskich na bliskim wschodzie - Irak, Afganistan. Biedronkę azjatycką agresywna pomarańczową wielokropkę też nam ktoś sprezentował
No wiesz - mógłbyś dawać ją poznać dwa razy szybciej
Ty wiesz jak by się kolega @birbant ucieszył?
Jakąś książkę kucharską z owadami to może ros. wydawnictwa wyda. To takie na czasie
Nie jestem w stanie czasowo. Robię prócz tych zagadek książeczek sporo innych rzeczy … A co do birbanta, to niech nowe rebusy podrzuci, bo sie właśnie dziś jego ostatnio skończył.
Załatwione. A co on taki chytrus i tak mało podsyła. Ma ze sto zrobionych nowiuśkich
Nie musi być 100. Może być i 10, byle dobrych … Czym się charakteryzuje dobry rebus? Ma mniej obrazków niż wyrazów w rozwiązaniu i nie ma w nim liter …
Kolega z takim stażem powinien już robić dobre a nawet bardzo dobre rebusy …
Wojna biologiczna? Cos się kolego z duzo o zrzutach stonki naczytales w mlodosci.
Gatunki inwazyjne to najczęściej przypadek, albo ludzka bezmyślność.
Zmieniają sie prądy powietrzne i wodne, ludzie podróżują, często cos tam w akwariuom czy terrarium hodują. Ucieknie to albo się znudzi i wypuszczą?
Czy jak Chińczycy wróble wybili to zaczely się plagi owadów?
Nie mowiac juz o Australii gdzie polikwidowano dzikie koty i mają plagę gryzoni? Przykladow bezmyslnego naruszania rownowagi nie brakuje.
Ty już nie wybrzydzaj i bier ci dajom…
Kolega to właściwie już mógłby wykładać na jakiejś uczelni z rebusów A gawiedz powinna słuchać, pilnie notować i się uczyć
Oczywiście, że mogę wykładać…, a nawet przekładać. Z kieszeni lewej do prawej albo odwrotnie…
A jeszcze parę wieków wcześniej wybili muchy. I ptaki zaczęły znikać.
Bobikow porządek Anki
W auli lub łazience ścianki
To już druga plaga. Może jednak Bóg istnieje.
Brakuje jeszcze anioła śmierci
To nie tak szło - wojna, zaraza, głód, śmierć w towarzystwie otchłani.
Ale coś kolejność sie nie zgadza - zaraza byla pierwsza.
Może coś z plag egipskich? Bylo ich 10 więc jest w czym wybierac?
Dla Rosji warto od razu przejść do sedna.
Mieli pandemię, pożary, mają wojnę i robale
A głód?
Chyba jeszcze nie głodują, ale już niedaleko.
Ile ruskich zginęło na wojnie?
Podają, że ok 40 tysięcy
Tak do konca nie wiadomo ilu zginelo.
Ale na pewno duzo wiecej niz “planowano”. I nikt ich nie wita jako wyzwolicieli.
Putin dalej brnie w swoja “pokojowa” retorykę i okopuje się na terenach juz zdobytych. A Ukrainy nie stac na razie na kontratak. Czeka nas ciężka zima. Oby ruskie nie wpadli na pomysl ogrzewania atomowym grzybkiem? Bo z tymi czubkami nigdy nic nie wiadomo (a doktryne uzycia broni atomowej taktycznej i wysłania zolnierzy na skazone pole walki to mają opracowana jeszcze w latach 60)
Głód już mają, puste regały to nie tajemnica. Nałożone sankcje zrobiły swoje