małe dziewczynki też posiadają krocze i też je muszą myć😁
Kiedyś, kiedy byłem dzieckiem, było zupełnie inne podejście do relacji kobiet z mężczyznami. Do rewolucji seksualnej z lat 90 był bardzo daleko, a jednak publiczne karmienie piersią było czymś naturalnym i widziałem tę czynność wiele razy, głównie na prowincji gdzie mieszkałem i na wsiach, gdzie spędzałem wakacje. Zdarzało się w pociągu albo w poczekalni urzędu itp… Nikt w tym nie widział nic dziwnego. Ale w miarę upływu czasu zaobserwowałem, że coraz mniej matek robi to publicznie.
Od 19 lat żyję poza Polską, i nigdzie w zachodniej Europie nie widziałem matki karmiącej niemowlaka.
Dla mnie karmienie jest bardzo naturalne i nie eidze w tym nic niestodiwnego. Sama nie karmila gdzies w galerii czy innym ylocznym miejscu- tylko dlatego ze w takich miejscach z dzueckiem.nie bywalam. W ogole nie lubie takich miejsc. Ale na plazy czy w parku nieraz sie zdarzało. Ale ze nie lubie tlocznych miejsc - tam gdzie bylam nikomu nie przeszkadzalo.
Iii tam: kobity mają swoje piersi a chlop czy duży czy mały to i tak by się bawił cyckami, więc nie widzę w tym sensacji A co ten dzieciak ma się płaczem zanosić, żeby ktoś sobie nie pomyślal? Na temat krocza się nie wypowiem.
Prysznic prysznicowi nierowny
Te niemieckie to woda ci sie na glowe leje nijak da sie tego dostosowac do potrzeb, nie mowiac o umyciu się. Ot takie to sa obowiazkowe przed skorzystaniem z komunalnego basenu
Tylko ten basen tez jest objety przepisami i jest to jeden z problemów sasiedzkich. Dzieci w wieku niemowlecym wsrepu na teren nie maja. Matki karmiace tez nie. Bo regulamin nie przewiduje konsumpcji.