Żeby oczyścić, najpierw trzeba odebrać i bodajże tutaj pojawiły się pierwsze problemy. Niemniej cała sprawa nabrała takiego obrotu spraw, jakiego nigdy nie powinna.
@waranzkomodo wiem cos o tym, bo ostatnio grzebałem sobie w temacie, zgodnie z moim zboczeniem. To jest bardzo interesująca ścieżka w historii. Dotyczy nie tylko religii, która jest jednym z bardzo ciekawych elementów i ważnym, zagadnienia. Przemiany socjologiczne w dziejach ludzkości, to fascynujący temat. I religia jest w tym wiodącą.
Trudno tu o empatię. Skoro jedni w to wierzą a inni nie, to nie można pisac że tak jest FAKTYCZNIE. A policja, jako instytucja świecka ma się zajmować FAKTYCZNYMI przestępstwami.
Ja. nawiasem mówiąc, nigdy nie traktowałem hostii jako wprost ciało, ale właśnie symbol, obiekt kultu. Podobnie jak nie wierzę w szatany, cuda czy egzorcyzmy.
Co do akcji policji w tej sprawie, to już pisałem wyżej, że to jedno wielkie nieporozumienie.
Napisałem, że według wiary katolickiej Hostia w trakcie liturgii staje się faktycznie ciałem Chrystusa. Natomiast według Ciebie tak nie jest. Właśnie takie przekonanie o wyższości własnego przekonania to zupełny brak empatii, której ewidentnie zaczyna Ci brakować, jeżeli coś nie jest FAKTYCZNE w Twoim mniemaniu (uff, ale się zapętliłem ).
Odbiję teraz piłeczkę w dość wredny sposób. Znając Twe zapatrywania polityczne, domniemam, że Twej empatii nie zabraknie w przypadku osób transpłciowych. Dlaczego jesteś gotów uwierzyć mężczyźnie który wierzy że jest kobietą? Przecież według wszelkich testów medycznych FAKTYCZNIE jest mężczyzną. Dlaczego dla jednych empatii Ci nie brakuje, a względem innych wręcz przeciwnie?
Czyli rozumiem że do pastafarian też by policja przyjechała?
@anon86894402 Nie wiem, myślę jeśli są zarejestrowanym związkiem wyznaniowym to tak.
Chrystus na pewno nie wzywałby policji zważywszy na to co funkcjonariusze mu zrobili… Poza tym on miał dar przekonywania i nie potrzebował posiłkować się takimi motywacjami…
PS. Zgaduję, że powiedziałby: Idź i nie grzesz więcej…
Ale założyłbyś się o to?
Toz to bylby kanibalizm!!!
Chrystus to wszystko czyta i ma niezly ubaw…