No właśnie nie wiem dlaczego? Przecież, ja tylko wyraziłem współczucie jej fryzjerowi…
Ona chyba tego fryzjera nie lubiła i była zła, że mu współczułeś. Na drugi raz pamiętaj, że włosy nie głowa - odrosną, więc nie krytykuj.
Przez tydzień nie dała sobie niczego wytłumaczyć…
No już wiem dlaczego. Bo jej zimno było!!!
Aha, to już teraz wiem, dlaczego po tygodniu tak żaru nagle zapragnęła…
Wcześniej byś się zapytał, to wcześniej byś się dowiedział
A ja za nieśmiały w takich tematach jestem i za przyzwoity…
To ta Twoja żona trafiła…
Każda kobieta pewnie marzy o tym, by mieć bardzo nieśmiałego męża.
Stoję twardo za kobietami Solidarność jajników <3
A raz to szmatą do mycia podłogi…, mnie trafiła…
@Nunu czy Ty marzysz o tym by być z nieśmiałym mężczyzną?
Co narozrabiałeś, że musiała biedna aż tak Cię skarcić?
Na razie to marzę o tym, żeby zrobić desant z mojej kopalni. Żaba w garnku także umie myśleć
Oj tam, oj tam…, za niewinność, jak zwykle…
Kto aktualnie tak Cię gotuje?
Trza było spytać czy zamknięte było
Już taki “ordynator”, to ja nie jestem.
No fakt. Za niewinność najbardziej się obrywa. Zwłaszcza ścierami
Gotują, gotują. I myślą, że ja nie widzę, że mówią to co powinnam chcieć na moim miejscu usłyszeć.