Kiedy widzisz SADŁO na swoim brzuchu

Rondelek
image

1 polubienie

Wytrwałam do weekendu :face_with_head_bandage: Ale ciężko było. A wracając do tematu: ja już się zaopatruję w rozmiary numer większe.

1 polubienie

Oszukuja teraz i zaniżają numeracje :wink:

1 polubienie

@okonek Różne są numeracje: ten sam ciuch może być L i XXXL - ką w zależności od sklepu.

3 polubienia

Szyframy się posługujecie? :shushing_face: :stuck_out_tongue_winking_eye:

1 polubienie

Ten sam sklep może mieć inną rozmiarówkę w zależności od linii. Potem odsyłać niema komu.

2 polubienia

Coś na ten temat wiem.
Ale porzadne firmy szyja jednak wg tabelowych standardów, albo malo od nich odchodzą. Gorzej z ciuchowa chinska ruletka, ani rozmiar, ani jakość.

3 polubienia

@okonek Część chińskich towarów ma rozmiar xl dla polskiej M

@birbant Szyfr🤔

1 polubienie

Te iksy i elki, emki…, to jakieś kody są? :stuck_out_tongue:

Zeby tylko… 5xl okazalo się byc s.

Dawno taka szczuplutka nie byłam. Figurę podziwiałam dzisiaj w lustrze. Nawet nie wiem ile schudłam przez pół roku. Problemy i zmartwienia robią swoje. Muszę się zważyć tak z ciekawości. Jestem wysoka, więc nawet jeśli pojawiają się boczki, czy sadełko, to wystarczy trochę wciągnąć brzuch lub włożyć odpowiednie spodnie i jest OK :slight_smile:

1 polubienie

A kto nie ma brzucha, ten słabo…? :joy::joy:

4 polubienia

Nie wyrażaj się! :joy:

1 polubienie

Kolega tylko nieśmiało sugeruje, ze czuje się niedozywiony :wink:

3 polubienia

I że jako niedożywiony, to nie ma brzucha i … :thinking:

1 polubienie

Na zimne dmucha

1 polubienie

Słabo dmucha? Na to zimne oczywiście. :innocent:

2 polubienia

Jak glodny? To pewnie zly.:thinking:

Jakbym zobaczył sadełko na u siebie z przodu, to bym się ucieszył

3 polubienia