Od razu mówiłem, że należy przejść na harmonijne odżywianie piwem. Najlepiej z golonką.
Podcinamy gałąź na której siedzimy.
No to kiedyś pierdylnie z hukiem. I po kłopocie będzie…
Ty weż się napij czegoś, bo na trzeżwo przynudzasz.
Kiedy ja już dawno pod wpływem.
Myślę dziś o miejscu człowieka we wszechświecie
Najlepiej w domu z flaszeczką. to jest to zasadnicze miejsce.
Wlasnie czytalam
Zawsze bedziesz mial alternatywe
Picie to życie.
Życie nasze zależy jednak od pozostałych stworzeń.
Zaleje się alkoholem i będzie dobre.
Jak komuś przypasuje, niech żre. Pozostaję przy żeberkach.
Nie harmonikuj.
Człowiek to szmata
Luzem przewozili?
Ostatecznie tequile z robaczkiem pilam.
Chinskie paskudztwo z wezem i inne z jakas salamandra tez.
I zyje. Ale tak bezprocentowo?
A bo ja wiem? Jak pijany jestem to ino na nagłówku się skupiam by nie obciążać umysłu.
Jeszcze moze byc pieczyste.
Najważniejsze to w gacie się nie skupić…
Niedawno doszedłem do wniosku, że niemal każde wydawanie pieniędzy to niszczenie środowiska. Dlatego człowiek powinien ograniczyć swój nadmierny konsumpcjonizm i poszukać szczęścia gdzie indziej. Spora część wydatków to i tak tylko marketing albo presja społeczna, a nie towary i usługi niezbędne do życia i szczęścia.
Wspomniany przez Ciebie user, którego zapraszasz wielokrotnie wspominał, że chce zaorać kraj, by wybudować mrowiska dla 200 mln ludzi …
Powtarzam, zburzyć wszystko, co już jest, miasta, wioski, lasy, jeziora, rzeki a więc parki narodowe z resztą tego, co jeszcze zostało, zabytkami, infrastrukturą komunikacyjną kraju …
Wyobraź sobie, że przez taki pomysł ktoś kiedyś wypierniczy Cię z chaty i wsadzi do bloczydła według swojego pomysłu nie pytając Ciebie o zdanie. Zrobi tak z milionami mieszkańców.
Czy trzeba mieć IQ geniusza, by zrozumieć, że wspomniany, gdyby mógł sprowadziłby na Ziemię zagładę?
Jak to się więc ma do Twojego pytania Czy zrozumiemy?
Zniszczenie takiego areału ziemi, by zbudować to co szaleniec sobie wymyślił kwalifikowałoby się na zbrodnię na ekosystemie i odbiłoby się na całym globie.
Dziwię się, że tak mało osób (tutaj zaledwie kilka) reaguje na takie pomysły psychopatów.
Że ma takie skłonności wiem, bo znam treści jego maili do niektórych dziewczyn. Setki razy było o tym na portalu, więc Ameryki nie odkryłem.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że do ziszczenia takich pomysłów nigdy nie dojdzie nawet w niewielkim ułamku procenta. Historia zna jednak tysiące przykładów psychopatów, którym się niektóre pomysły udały. To dlatego, bo ludzie nie reagowali, lub robili to nieudolnie. Potem było a późno …
Ja odmawiam, nie znoszę robactwa, a już na talerzu, ohyda :((((