Premier tego kraju zachęca do dystansowania się i unikania niepotrzebnego ryzyka, bo walka z wirusem jeszcze się nie skończyła:
Premier tego kraju twierdzi, że ludzie z najwyższej grupy ryzyka śmierci z powodu wirusa powinni iść na wybory, bo nie ma już ryzyka:
Czego ja nie rozumiem? Ktoś, coś, może mi wytłumazcyć?