Kolejny materiał na temat globalnego ocieplenia. Wiecie ja nikomu na 100% nie ufam, ale moim zdaniem dzieje się coś nie dobrego z naszą planetą ...

Niezależnie od tego jak my na to wpływamy (czy na 50 czy na 20%) to jesteśmy jedynymi, którzy mogą na to wpłynąć …

2 polubienia

To jest temat rzeka
Uwazam ze:

  • ocieplenia i ochlodzenia pojawialy sie seryjne w historii ziemi
  • niemniej jednak nie mozna wykluczyc ze takie jak obecne niszczenie natury i naturalnego srodowiska ma to wplyw.
2 polubienia

Na logikę, że takie a nie inne oddziaływanie naszego gatunku musi mieć na to jakiś wpływ … (oczywiście negatywny póki co …)

1 polubienie

Też nie wiem komu ufać, ale jest coś na rzeczy. Nie dzieje się dobrze :face_with_raised_eyebrow:

2 polubienia

Ocieplenie to jeden z wielu a nawet bardzo wielu skutkow niszczenia naszej planety przez ludzi

1 polubienie

Osratnie czesciej wlaczam TV. Pierwsze symptomy globalnego ocieplenia pojawily sie juz 40 - 30 lat temu. Ktos nas robi w bambuko twierdząc, ze mamy na to wplyw. Owszem wielkie przedsięwzięcia jak “osuszenie” jeziora zwanego Morzem Aralskim, wycinanie Amazonii, nie traktowanej jako pluca, ale zmiana albedo Ziemi jakis wplyw na prady armosferyczne i morskie ma, ale niewielkie, a ja sie pytam kto ukradl dziure ozonowa, ktora tak straszono?

1 polubienie

Mysle ze jakis wplyw mamy ale nie az tak duzy. A podejrzewam ze robi sie z tego wielki temat by odejsc od bardziej waznych spraw jak niszczenie srodowiska naturalnego, smieci, plastik etc
No i wojny

3 polubienia

Nie mamy wpływu? W samej Polsce Szyszko wykarczował miliony drzew. nie ma drzew, woda spływa do morza z rzekami… susza to fakt. i to głównie nasza zasługa. Będą kłamać póki się da, bo z tego jest pieniądz… a my też czujemy się lepiej z tym kłamstwem.
Nic nie mogę, to normalne zjawisko, po co coś zmieniać?

3 polubienia

Z plastikiem to rzeczywisie Armageddon.

4 polubienia

A skąd my możemy wiedzieć, co jest dla planety dobre?

1 polubienie

Dobra jest naturalność a nie zmienianie charakteru całych połaci kontynentów. Jeśli gdzieś rośnie las to nawet jak go wytniemy posadżmy tam nowy las a nie twórzmy pola uprawne czy betonowe miasta

3 polubienia

Te pola i miasta to tylko taka fajna sztuczka, którą opanował jeden z gatunków ssaka. To też jest część natury. Człowiek i stworzona przez niego cywilizacja jest jej częścią tak samo jak dziewicze lasy Amazonii.

1 polubienie

Czlowiek to taka specyficzna czesc natury, ze ma zwyczaj podpilowywac galaz, na ktorej siedzi👿

1 polubienie

Mówisz to tak, jakby nas to czyniło wyjątkowymi… :wink:

Na swoj sposob tak, ludzkosc jako taka jest mistrzem destrukcji na masowa skale. Siegajac do SF - moze wyhodowano nas do uzdatnienia Ziemi dla istot zywiacych sie plastikiem i oddychajacych smogiem? I z radoscia pluszczacych sie w kloakach?

Zgadzam sie z Toba calkowicie.
A ludzie nie robia nic,lub bardzo malo,tam,gdzie mozna by zdzialac wiele.
W wiekszosci dlatego,ze ochrona srodowiska jest niezwykle kosztown.
Wezmy ostatnia awrie oczyszczalni sciekow w Warszawie.
Tam powinien byc system zdublowany,czyli,jeden degment pracuje,drugi jest zapasowy.lub nawet potrijny system,dla tak wielkiejoczyszczalni,by byl czas na bierzace remonty.
Wycinka drzew,za jedno wyciete drzewo,nasadzic trzy mlode na karczowiskach.
No i recykling,zadnych taryf ulgowych,dla wysypisk smieci,zakladow oczyszczania miasta
Wszystko by sie dalo ogarnac,tyle,ze pazernosc ludzi nie zna granic.

3 polubienia

Po co je hodować? Takie gatunki już istnieją, albo w odpowiedzi na presję środowiska wyewouują zupełnie same z siebie. I nie mamy nawet sposobu żeby temu zapobiec.

Sustem byl zdublowany, problem ze po podjęciu pracy w trybie awaryjnym dubler tez padl.

Bo pewnie ostatnio pracowal rok temu,albo remonty oszczednosciowe.
Znam to z praktyki.

Albo jakis blad konstrukcyjny w ogole? Mamy za malo danych, a jak sie z tego zrobila sprawa dla politykow? To tak zostanie, koziol ofiarny sie znajdzie i… do nastepnej awarii.