Nie,nie zwariowałem [ a przynajmniej trwam sobie bez większych wstrząsów]
Natomiast zostałem tym poczęstowany w ramach żartu bo chcięli zobaczyć moją minę…I ja to rozumiem,pamiętając “śmiechowe” spazmy na widok mojej gęby gdy zasunięto mi Zenka…
Skoro zdobyłem się na sadyzm,karmiąc Was tym paskudztwem,w myśl regulaminu,pora na pytanie…Lub cuś…
Czy jest wśród Was bohater który:
a.Wytrzymał do końca
b.Wciąż ma wszystkie plomby na swoim miejscu
c.Stać go na krótką recenzję
d.Nie trzęsie się ze wstydu
e.Nie zaciska pięści na sam dzwięk słowa"Górniak"…
Daleko toto nie zajdzie
W 57 sekundzie moje bohaterstwo ulotniło się jak kamfora, całkowicie…
A myślałem, że kozak jestem. Ten “wiekopomny utwór” wyprowadził mnie z błędnego mniemania… Zatrzasnąłem więc wieko tego, qrva…, dalej się wstrzymam…
A czy to fałszowanie, to teraz taki styl?
I pomyśleć że kiedyś smiałem się z Wandy Kwietniewskiej [Banda i Wanda] gdy nie mogła złapać tchu,nie wiedząc po co,skacząc podczas niezlego hitu"HiFi"…
Pół roku temu,publicznie zaopiniowałem ze nie wyobrażam sobie większego goovna niż jakaś Sanah…
Teraz obawiam sie że zostanie mi to wypomniane…
Coś w tym jest…
Wokal przypominający mocowanie sie z [prosze o wybaczenie tego niezbyt wyszukanego humoru] własnym odbytem podczas zatwardzenia…I to podczas dużej przerwy gdy trzeba szybko…
57 sekund…Kto da więcej?
A. Tak.
B. Tak.
C. Widziałam znacznie gorsze teledyski.
D. Nie widzę powodu dla, którego to ja miałabym się wstydzić.
C. Zanim pomyślisz “Górniak”, posłuchaj i popatrz na Sandu Ciorbę.
Każdy kto wygrzebie Sandu w internecie, robi to na swoją odpowiedzialność. Ostrzegam.
Nie znam osoby…
Wiele straciłeś. Ja go zobaczyłam i nie mogę się pozbierać.
Faktycznie,nie rób tego,nie włączaj bo najlepsze piwo zwrócisz…
Bałkańsko cygańskie disco polo z łysymi małpami w składzie.Kim są dziewczyny w tych"klipach"nie wypowiem się.
Nie zamierzam sie nakręcać w wolny dzień,bez powodu.
Poziom żenady w wymiarze nieziemskim.
Polskie disco polo jest przy tym jak powiew poezji.
Nie wiem, czy sie przyznawać, że znałem tego Sandu Ciorbę …
Ale to na Eurowizję to niczego ambitniejszego nie można się było spodziewać.Fajna muzyczka w tle np. do mycia podłóg.Nie ma co narzekać-są gorsze szaleństwa muzyczne.
Nie,nie podejmuje sie snuć porównań.Zbyt nerwowy jestem…
Od czasu:
“Jestem sobie studenteczka
co interes ma w majteczkach”
stałem sie agresywny i nietolerancyjny.I niech tak zostanie,bym mógł spokojnie spoglądać w lustro.
Praca w radiu przynosiła w 90% satysfakcje.Niestety,nie w 100%.
Słowo? Rewelka! Jest taki jak na klipach czy to tylko sceniczna ustawka?
Aż sie spociłem…
Ty tak poważnie czy z tradycyjnej,polskiej przekory?
Przyznam,że do końca nie udało mi się - nie przetrwałem pomimo patriotyzmu lecz porównałem to z Martyniukiem i wyszło na to,że nie sponiewierałem publicznie tej pioseneczki.
no to Ci dam riposte sprzed dwoch lat…
konia z rzedem jak ktos znajdzie wiecej niz 10 roznic (te 10 to sklad teamow - 5 dziewczym i pieciu chłopa) bo tancowal kij od szczotki z deska do prasowania przy dzwiekach blizej nieokreslonego dorzynanego zwierzatka na schabowy.
mieszkalam ponad 9 miesiecy w Rumunii jak ten zaczynal robic kariere - w 2006 trudno bylo otworzyc lodowke bez obaw, ze wylezie.
mozna powiedziec, ze przyjelam solidna dawke szczepionki na cyganskiego menela.
Potworne…
Ale…Znam plyte tego pana,o charakterze swingowo wspominkowym.Taka plyta pod smoking.Najmiejsza w tym jego zasluga ale…Dalo sie wysluchac do konca!
osobiscie czy z widzenia?