![]()
Nie dość, że pomyliłem piętra, a więc docelowe mieszkanie, to jeszcze chcąc zapalić światło, zadzwoniłem.
A kto nie zadzwonił @birbant ![]()
Zawsze szukałam tego kontaktu najdalej od drzwi, ale i tak były pomyłki ![]()
Przypomnieliście mi dowcip.
Idzie facet klatką schodowa, nagle zauważa na jednym z pięter płaczącą dziewczynkę.
Co się stało pyta pan ?
bo ja proszę pana chcę zadzwonić a jestem mała i nie sięgam do dzwonka ((((
Ojjjj, nie płacz, zaraz cię podsadzę . Jak powiedział tak zrobił, uszczęśliwiona dziewczynka sobie zadzwoniła do drzwi. I co teraz robimy? pyta mężczyzna.
No, nie wiem jak pan, ale ja stąd spierda***m.
Myślę, że jako usprawnienie serwisu zaproponuję programistom utworzenie lajka nie tylko w kształcie serca, ale i w kształcie brody na wszelki wypadek ![]()
![]()
![]()
że niby taki suchar? buuuuu(((((
@Bocca-Lupo czyli nie jestem sama ![]()
Ja zawsze ryzykuję i naciskam. Już nieraz mi wylazła na klatkę wkurzona baba w fartuchu.
@Devil hahaha
Piona ![]()
To normalka.
Ale jako dzieci specjalnie wkładaliśmy zapałki w dzwonki. Ale tylko wrednym sąsiadom ![]()
Jezus hahahahaha!
@anon44086484 ![]()
A propo’s, przypomniało mi się, jak przez podobną pomyłkę niespodziewanie spotkałem dobrą koleżankę z podstawówki, kiedym 40 dochodził. Z tym, że w innym mieście bloki mnie się pomyliły.
Ja jej nie poznałem początkowo, a ona mnie od razu i myślała, ze ją odszukałem i specjalnie do niej przybyłem.
Jeszcze złamane, żeby trudniej było wyciągnąć:sweat_smile:
I co było dalej @birbant ?
![]()
Należało im się, bo w piłkę zabraniali grać! I w osła skakać! I wiecznie mieli o coś pretensje ![]()
Dokładnie ![]()
Sadystki ![]()
Tak, a jak piłka musnęła szybę i jej nie zbiła, to jeszcze bezczelnie zabierali ![]()
