Jak w morde,lord Byron!!!
A jak się mylę…to nie wiem🤔
Trafiłeś!
Oczywiście!
Miałem o tym kiedyś na tzw.fakultetach.Pani prof.uwielbiała te opowieści.
A że Giaur był OSTATNIĄ lekturą [aż do Lalki] przeczytaną przeze mnie z własnej,nieprzymuszonej woli To troche tego w głowie zostało.
Collinsie niegodziwcze jeden, wyprzedziłeś mnie, pozbawiając okazji abym znów “zabłysnął”… Ale nie odpuszczę, bo ta kochanka to była lady Carolina Lamb, żona przyszłego premiera.
Zgadza sie ale skąd wiesz,o którą chodzi?
Tych “znaczących” kochanek było przynajmniej 4.
Nie czytalem powyższego artykułu ale jestem pewien że bardziej kochał sie w swej siostrze.
No i z pewnościa nie z ich powodu"uciekał" za granice.W ogóle pierwszy raz słyszę by"uciekał".I jeśli już sie tego uczepić,z pewnościa nie była to Genewa,gdzie przebywał dobrych kilka lat.
Z jej listów, które się zachowały. Byron mnie kiedyś zaciekawił więc go “rozpracowywałem”. Dawno to było ale sporo mam zapamiętane. Petrarkę i Dantego też.
Moge pozostać jedynie przy Byronie…
Bardzo mnie kiedyś zainteresował.Szczególnie tą samotnością ukrytą w Giaurze…
Jego tatuś, to był dopiero numer. Nie bardzo teraz chce mi się rozpisywać, zresztą mam tu pewne luki i musiałbym je uzupełnić. Ja w tym grzebałem w latach 80.
zaloze sie, ze byl psychopata
Z uwagi na przedwczesną śmierć poety a także brak żyjących świadków oraz,co niemniej ważne,kochanek,Twoj zakład pozostanie nieroztrzygnięty
Ja po wspomnianych fakultetach,dopiero [ i to przez przypadek] tutaj gdy w pewnym periodyku,trafilem na cos w rodzaju "recenzji życia "
A że zawsze bylo mi po drodze z buntownikami (byle nie tymi z czerwona gwiazda!!!) to troche przysiedzialem😄
To co najbardziej polubilem w lordzie to wyjatkowa umiejętność godzenia aktywnosci politycznej na arenie miedzynarodowej (Grecja!) z owym nonkonformistycznym rysem osobowosci.
A ze tez sie uganialem za kobietami…No,moze nie za mezatkami bo tego sie zawsze trzymalem…
To i spojrzec okiem nieco laskawszym,potrafie bez wysilku😆
Ja to się kiedys na wlasny pogrzeb spóźnię? Legenda glosi, ze najlepsza odpowoedza jest Lord Peonia
Czasem warto, zeby wiedziec jak z tym dac sobie rade
Ale takiej nie było…
Ja to bym zadala pytanie? Kim on byl? taki protoplasta celebrytów? To skuteczny.