Wiele osob nie wierzy w Reptilian. Dlaczego? Zapytaj sie ich co o nich wiedza. Nie mam jakichkolwiek zapedow uswiadamiania kogos, ze ta sprawa nie wyglada tak smiesznie jakby sie to z poczatku wydawalo, za duzo na ten temat nie bede sie wiec rozpisywal. Owszem, to nadal jedna z tych teorii spiskowych, ktora faktycznie wyglada niewiarygodnie. Ta smiesznosc nieco blednie, gdy sie temu tematowi lepiej przyjrzec. Czemu pewne osoby na calym swiecie w stanie hipnozy opowiadaja i dosc dokladnie opisuje bardzo podobnie tego typu istoty? Nie ptaki, nie malpy, czy inne ssaki? Akurat z hipnoza mialem do czynienia osobiscie, po prostu jej “dotknalem”. Chce ktos zostac zahipnotyzowany? Przy odrobinie checi jestem w stanie to zalatwic. Prosze jednak o powazne “oferty”. Calosc zostanie nagrana i potem przedstawiona niedowiarkowi. Joko, chcialabys sie poddac hipnozie?
@benasek Harmonijne jaszczury grasują od dawna 
Do 1 marca podobno nie beda grasowac … Wyjechaly do sanatorium … Zreszta chcialy sie stad wyniesc, wiec trzeba im bylo pomoc.
@Szczery_do_BULU. W jednym odcinku “Czarnego lustra” była historia z tymi psopodobnymi - koszmarna…
Ja tu widze co innego.
Pewnego razu kupil sobie Bingola szczura. Szczurkowi bylo nudno, wiec dokupil mu szczurke. Zbudowal parce spora klatke, dal zrec, pic i wyjechal. Niestety, nie mogl ze wzgledu na pandemie wrocic na czas do chaty i zwierzeta sie zdazyly rozmnozyc i urosnac. Gdy perzyjechal z wojazy, zastal taki widok jak na obrassskach. 
Z miny na pierwszym obrazku wyczytuje:
Co ja kuzwa teraz z tymi szczurami zrobie? Weze bede karmil? 
Te “zgagi” potrafia nawet zyc gdy im sie odetnie glowe … Zdychaja dopiero z glodu.
O! Tego nie wiedziałam.
W optymistycznym wariancie - karaluchy.
W pesymistycznym - jakieś cholernie odporne bakterie.
Tutaj mozna sobie o tym przeczytac. Te stworzenia maja podobno male minimozgi rozmieszczone po calym ciele, dlatego jest to mozliwe.
Myślisz, że mogłabym być posiadaczką jakichś ciekawych wspomnień o których nie wiem? Całkiem możliwe. Umysł ma przed nami jeszcze tyle nie odkrytych tajemnic. 
Raz probowano mnie zahipnotyzowac, ale to chyba bardziej wygladalo na zabawe niz powazne “badanie”. Nie udalo sie. Jakos specjalnie teraz nie zabiegam by sie znow temu poddac, ale nie wykluczam takiej mozliwosci.
Czy Ty masz ciekawe wspomnienia? Podejrzewam, ze tak. Chyba kazdy jakies ma. Gdy zaczalem swoje doswiadczenia z hipnoza nie wierzylem, ze sie uda i podeszlem do tego bardzo sceptycznie. Jakiez bylo moje zdziwienie, gdy osoba poddawana hipnozie zaczela nagle zmieniac ton wypowiedzi i opowiadac gdzie jest … Wtedy sie faktycznie niezle zdziwilem. Rzadko miewam najezone wlosy na rekach, wtedy mialem. Za kazdym razem bylo podobnie … ale i ciekawie.
Te zgagi to reptilianie czy karaluchy?
Na karaluchy jest calkiem dobra insektycyda, co reptilian to nie wiem, bo jeszcze mi do domu na bezczelnego nie wlazily.
Jaszczury są dobre na kalambur. 
Bardzo ciekawą teorię miał Stanisław Lem. Otóż, przyszłość jest przed najmniej skomplikowanymi organizmami, przed którymi jest ewolucyjny rozwój. Im bardziej skomplikowana struktura organiczna, tym bliżej jej do końca.
Wszelkie megakatastrofy przeżyją organizmy najmniej wymagające, czyli najprymitywniejsze. Według mnie to, naprawdę jest sensowne.
Natura i cały wszechświat w ogóle się nami nie przejmuje, to wszystko, co nas otacza jest wobec ludzi absolutnie obojętne, jesteśmy tylko ogniwem czegoś, czego nie ogarniamy i gatunek ludzki przeminie nie wzruszając nikogo. Wszechświat będzie dalej szedł swoją drogą.
Powstaliśmy tu i teraz, ponieważ, akurat tu i teraz powstały takie warunki. Być może przez przypadek, nawet, bo w ogromie ilości procesów we wszechświecie, statystycznie ten przypadek musiał zajść.
@czarny_rycerz Też się skłaniam ku tej koncepcji. I jeszcze niesporczaki.
Karaluchy rzecz jasna. Co do Reptilian, to oczywiscie, zbieram o nich wszelkie informacje. Nawet polecam co bardziej zainteresowanym wywiad z Lacerta, ale osobiscie ani nie widzialem, ani nie slyszalem zadnego.
Wspomniana historie (wywiad z przedstawicielka Reptilian) znam od dawna. Jest niestety po angielsku. Moze ja ktos po polsku przetlumaczyl, moze sa nowe fakty ktore demaskuja ta sprawe. Wiem tylko, ze w czasie, gdy sie o niej dowiadywalem, wydawala mi sie godna przeczytania. Skoro czlowiek czyta rzeczy, ktore sa z gory okreslone jako zmyslone (powiesci s-f) to czemu sie nie dowiedziec czegos niezwyklego od osoby, ktora twierdzi, ze to co pisze jest prawda i pisze niesamowite rzeczy?
Oni / one to jakieś bezpłciowe, chyba że to 2 in 1
Twoja hipnoza działa przy zabiegach i operacjach ?, Jeśli tak to jako anestezjolog będziesz do wydzierżawienia, kto wie może u mnie, ino ja nie mam euro
W hipnoze to ja sie “bawilem” jako student. Potem przestalem a szkoda. Teraz jesli znajde kogos dobrego, pod ktorego kierunkiem moglbym to robic, to znow zaczne. Sam nie chce bo wiem, ze mozna jakies bledy powielac a tych bym wolal uniknac.
Przy zabiegach nie probowalem.