Kupilibyście dom za pół ceny, z duchami hałasującymi,

tzw. poltergeistami?

1 polubienie

To zależy czy bylyby bardzo złośliwe?
Jakby za bardzo mebli nie przestawialy i szly na wspolprace w zakresie straszenia nieproszonych gosci?

3 polubienia

Nie kupiłbym, chyba, że na sprzedaż…

Prawa niektórych rejonów świata nakazują informowanie o takich sytuacjach, więc moglby byc jednak problem ze sprzedażą.

5 polubień

A w życiu!
Żeby umrzeć ze strachu i dodatkowo wylądować w wariatkowie?
Nie ma głupich!
:joy:

4 polubienia

Latwiej jest chyba sprzedac dom z lokatorami niz nawiedzony. :smiley_cat::eyes:

3 polubienia

Wystarczyłoby, aby ciągle było słychać po domu kroki osoby niewidzialnej, np. zmierzające w Twoim kierunku…

Mądra jesteś, @Joko

2 polubienia

To wiemy, wiemy. Joko rozwiazuje w mig najtrudniejsze zagadki…

Chodzą sluchy, że to reinkarnacja samego Sherlocka Holmesa!

4 polubienia

Byłby to ewidentny dowód istnienia światów Równoległych…

Moze sobie tupać.
I tak bez duchów czesto cos zgrzyta albo spadnie.
To srefa sejsmiczna.
A duchy tez muszą czymś żyć.
Najczesciej strasząc…

3 polubienia

Targowałbym się jeszcze dalej, a ten duch, to myślisz o sobie być może?

1 polubienie

Nie wierzę w duchy

Ja tam duchów się nie boję, bo prędzej czy później sam nim będę. Wolałbym, jednakowoż później… :sunglasses: :stuck_out_tongue_winking_eye:

5 polubień

Lepiej, abyś nie poznał, jak bardzo mylisz, bo łatwo jest wpuścić je do swego wnętrza, a niewyobrażalnie trudno jest pozbyć się ich…

Nie jestem pewna, czy nasz zielony kolega nie próbuje nam upłynnić swojej bajecznej nieruchomości 5-metrowej wielkości :sunglasses:

Może na dzialce mu się stachy zadomowily?
Dopoki to nie chupacabra czy inna strzyga potomek Utopca i Babuni Jagusi?

1 polubienie

Tu akurat muszę stanąć po stronie harmonika, co często mi się nie zdarza.

Można to różnie nazywać, duchami, energiami, bytami, istotami z innych wymiarów … Nie ważne.

Opisanych przypadków, których nauka nie jest jeszcze w stanie wyjaśnić, wyglądających faktycznie na sytuacje, jakby kogoś jakiś zły duch opętał, na przykład po zabawie w wywoływaniu duchów, jest w odpowiedniej literaturze multum i wystarczy się tylko nieco bardziej wgłębić w temat.
Dodam, że nie jest to literatura science fiction. Są to zjawiska na obecny czas nie do udowodnienia, w swoim charakterze niepowtarzalne, więc nie do przyjęcia według kanonów, jakie są wymagane przez naukę. Jeśli ktoś w takie zjawiska nie wierzy, wolno mu, ale nie sądzę, by wiedział na ten temat dużo. Po prostu nie wierzy, bo się tym nie interesuje, mało interesuje (choć może mu się wydawać inaczej), lub nie ma pojęcia, o czym tak naprawdę mówi lub pisze.

3 polubienia

Opisywałem na starym Pytamy i tutaj, że miałem “gościa” ok trzech miesięcy na metrażu.

4 polubienia

Ja to na starym Pytamy znajdę i jeszcze raz tu przedstawię a i sobie schowam po wsze czasy …

3 polubienia

Jak chcesz, to i przy piwku pogadać o tem można.

Nuta rybnych ruskich zup,
biała zjawa, najpierw trup… :joy: :rofl:

3 polubienia