Kupilibyście dom za pół ceny, z duchami hałasującymi,

Nie wiem co to za osobniki. Różnie to określają.
Ja jestem empatyczka, wiec bliskosc takiego osobnika wyzwala we mnie chęć wzięcia prysznica :joy_cat:, albo popływania w ciepłym morzu.
Wbrew pozorom jest ich sporo, nie wszyscy są bardzo groźni, ale czasem mi sie wydaje, że wiąże się to tez z jakims poziomem socjopatii z ich strony? I coś przebija w mowie ciala?
A to już można opisac językiem naukowym nie zdawac się na intuicję?

1 polubienie

Myślę, że pływanie w morzu, czy prysznic, albo inna forma relaksu jest dobrym sposobem, aby odreagować po kontakcie z takimi osobnikami. :slight_smile: To wcale nie jest głupie, i naprawdę pomaga.

1 polubienie