I w takim momencie szanowny @birbant’cie odbierasz nam nadzieję na poprawę w przyszłości tego świata. Człowiek siedzi w mieszkaniu, męczy się, trochę nudzi, i marzy o nieco lepszym, skorygowanym świecie. A Ty przychodzisz i koeficjentem nas w łeb.
Wiem że Twoja wiedza pozwala Ci częstować nas taką opinią ale czy to konieczne?
Z @collins02’em już się stuknąłem więc teraz do Ciebie wyciągam kielicha, myślę że masz też coś odpowiedniego. Prosit. Na zdrowie.
Tylko nie popłyń z Heraklitem za bardzo.
Albo masz i lustro porządne i towarzystwo, albo reprezentujesz wybitnie męski typ urody @okonek.
W każdym razie łączę się z Tobą w tej szlachetnej czynności
i zdrowia życzę wraz z pomyślnością.
Lubie pic w tym nastroju.Za co dziekuje i pozdrawiam.Kto wie kiedy znów…Co za czasy…
Dla rozluźnienia nastroju (przyjemnego zresztą po pierwszym kielonku).
Zakończenie Twego postu przypomniało mi takiego suchara. Rozmawia braciszek:
Co za casy, co za casy
tata z mamą w nocy strasy.
z siostrzyczką:
Tacie uciąć, mamie zasyć
i nie będą w nocy strasyć.
U mnie"tata z mamą" to byla wodka ze spirytem
A na to juz mnie nie namówisz
Ale tego pana z pewnoscia lubisz.
Czyżbyś nie pamiętał z moich wypowiedzi że ja jestem całkowicie amuzyczny?
Z podziwem czytam Twoje fachowe muzyczne wypowiedzi, ale moja wiedza, pamięć i zamiłowania (jeśli o nich w ogóle - jako o ukierunkowanych - można mówić) to jest …
Lady Pank śpiewali taka piosenkę.
Faceta nie znam, więc i o lubieniu jego nie mogę mówić. Muzyka - da się słuchać.
Nigdy nie zwracam uwagi na to czy wykazujesz sie wiedzą czy tez nie.To nie jest Twoj obowiazek.
Natomiast kazdy ma lub mial kiedyś radio i kazdy moze posluchac.I jakis gust sie przeciez ma…Nic poza tym.
Bylo tego kiedys pelno,nawet na jedynce wiec myslałem…
Poza tym,jesli dedykuje to tylko z checia sprawienia przyjemnosci
Jakoś ten facet jest dziwnie do mnie podobny. Nie przypominam sobie jednak abym taką procedurę kiedykolwiek praktykował.
Wypić w ten sposób można, ale jak zrealizować coś tak dotychczas prozaicznego:
Cześć Franek, mam połówkę, wpadniesz?
No niestety. Może kurierem wczesniej wyslac?
Ja już tak piłem ze szwagrem.
Nikt nie zmusi cię do dobroczynności. On już i tak więcej daje niż tysiące z nas. W podatkach.
Ty @birbant masz dużą praktykę i ogólnie jesteś na bieżąco z najnowszą techniką. Poza tym widzę że pielęgnujesz bliskie kontakty rodzinne.
Należy wykorzystywać osiągnięcia technologiczne.
Kupic sobie smartfona i whatsapa zainstalowac…