Lato,lato...Juz niebawem!

1 polubienie

A kiedy roztopią się wszystkie lodowce i nastanie całoroczne lato, koleżanka @joko nie będzie wychodziła ze swojej lodóweczki. Chyba, że ma taką podręczną, torebkową. :wink: Pewnie ma i to nawet w róznych wersjach.

2 polubienia

@joko nawet jak pije herbatę, to wyłącznie mrożoną. :wink:

1 polubienie

Oj, rycerz - nie nabijaj się. Normalną herbatę piję. Po prostu od zawsze źle się czuję jak są upały. Mam bardzo jasną karnację, od zawsze nie lubię słońca i nic na to nie poradzę. Pewnie, że chodzę na plażę i pływam w jeziorach, ale… niechętnie. Nie lubię tego, tylko zwyczajnie dostosowuję się. :wink:
Zresztą każdy jakąś porę roku lubi mniej. U mnie tą porą jest lato. Ja lato zwyczajnie przeczekuję, by potem znowu żyć i cieszyć się życiem :smiley: Zauważyłeś chyba, że nigdy nie marudzę. Latem też nie marudzę, ale niestety “cierpię w milczeniu” :sweat_smile:

2 polubienia

A już spodziewałem się, że matki wołały Twoje koleżanki: “chodź na obiad dopóki ciepły”, a Ciebie: “chodź na obiad, bo zupa już wystygła”. :grin:

3 polubienia

Wyobraźnia Ci działa na pełnych obrotach :smiley:
Zajrzyj czasem na temacik o niebieskim kapturku, bo szkoda byłoby marnować takie sprytne pomysły :stuck_out_tongue: :wink:

3 polubienia

Widziałem, ale że trochę mnie nie było i dość dużo miałbym do nadrobienia, wiec ciężko mi odnieść się do poprzednich wątków.

1 polubienie

Nie zastanawiaj się nad tym, co już było, tylko pisz dalej. Im bardziej pokręcona będzie ta powieść, tym ciekawsza. Bardzo spodobał mi się ten pomysł wspólnego pisania. :wink:

2 polubienia

A co tu odnosić się do poprzednich wątków. Kapturek potrzebuje jakiejś przyszłości. :smiley:

2 polubienia

Taka zgodność w czasie i w treści musi o czymś znaczyć. :smiley:

1 polubienie

Już wiem!!!
O tym, że może się już kiedyś znałyśmy i pisywałyśmy wspólnie? :thinking: :wink:

1 polubienie

Ale o Niebieskim Kapturku jeszcze nigdy i nigdzie. To inauguracja, żeby nie napisać inaczej. :smiley:

1 polubienie

Też prawda. Zawsze we wszystkim kiedyś musi być ten pierwszy raz :wink:

1 polubienie

ale ploty :scream:

1 polubienie

O Niebieskim Kapturku ne wypada nie plotkować. :smiley: Ale tylko w kontekście lata, żeby nie wypaść z tematyki wątku.

1 polubienie

Jest taki serial “Niebieskie lato” ale Kapturka tam nie ma… :wink:

1 polubienie

Picasso miał też błękitny okres ale chyba nie malował Kapturka. :smiley:

2 polubienia

Rozne rzeczy malowal.
Cos w rodzaju kapturka mozna sie tu dopatrzyc
image

1 polubienie

Ogolnie obrazy z tego czasu sa ponurawae, co tlumaczono depresja spowodowana samobojstwem przyjaciela. A ja zawsze myślałam, ze nie stac go bylo na wiecej farb…

1 polubienie

Kogoś Ty mi tu wpuścił do tematu,hę??? :roll_eyes: :wink: