2 z karnych.
No tak. Ale ogolnie jest to pilkarz klasy swiatowej.
Zaraz to sobie wszystko zobacze o ile mi nerwow nie zabraknie.Za pol godziny powtorki…
Ogladalem Anglikow choc z nudow dwa razy przelaczylem na…Straznika Teksasu
San Marino sypie sie po 1 bramce.Druga samoboj,potem karny…
Ale Anglikom naleza sie brawa bo trzeba takie mecze wygrywac 2 skladem i tylko wtedy mozna sie liczyc.
To co sie w oczy rzucalo od razu to fakt ze graja wrecz na pamiec.Jak po sznurku.Treningowa rutyna procentuje.
No to tak… Mozemy byc w dalszym ciągu rozstawieni jezeli jutro:
1 Belgia pokona Walie
2 Turcja nie pokona Czarnogory
O ile o ten pierwszy punkt mozemy byc raczej spokojni to Turcja w meczu z Czarnogórą jest raczej faworytem… no moze być cięzko.
Obawiam się, że naszym chłopczykom żadne rozstawienie nie pomoże, ani zaszkodzi. Wszystko jedno z kim będą grali, na jedno wyjdzie.
No to mamy w barażach Italię. Jak trafimy na Włochów, to jakie szanse dajemy dla naszych?
Najlepiej wczoraj zagrali Szkoci.Od wielu lat nie widzialem aby wzniesli sie na taki poziom…No i ten stadion!Cos cudownego…
Sa na wielkiej fali.Jesli na nich trafimy,moze skonczyc sie kleska!
Na Włochy też mamy szansę trafić. Ale, biorąc pod uwagę wczorajsze wypociny, to wszystko jedno, kogo nam los przydzieli.
Włochy wydają sie takze być poza zasiegiem ale wczoraj,przecietna Irlandia Polnocna,w meczu"setek" po obu stronach,zremisowała!
Bo Włosi sa bardzo nieskuteczni.Niestety,to co pokazal wczoraj Szczęsny oraz tradycyjnie obrońcy na 16 metrze,sprawia ze faworytem to moglibyśmy byc u siebie i to tylko z Finami lub Macedonią…
Pecha to ja miałem, bo wierzyłem w niego. A on pechowo się o własne nogi potykał.
Nie mam teraz czasu ale juz wcześniej czytałem i on właściwie nic nie powiedział.Dawal niezbyt jasno do zrozumienia ze ze Świderskim nie do końca sie rozumie…Niepotrzebne nikomu bzdury,bez znaczenia.
No to meczyk na wyjezdzie sie szykuje… Moze z Wlochami? A co xd przynajmniej emocje będą
Krótka piłka o piłce.
Czarnogóra przegrała u siebie z Turcją 1:2, a to oznacza, że możesz mieć rację. Będzie mecz na wyjeździe, niewykluczone, że z Italią.
Obstawiam mecz ze Szwecja.
No cóż. Przynajmniej Kataru nie dostaną.
Wolałbym, niż z Italią u nich. Jakieś marne szanse może w Rosji? Prawdę mówiąc, czarno to widzę. Mamy słabą drużynę i już.
Ale mamy napastników którzy strzelają bramki z niczego.I to bardzo dużo bramek.O 17 wiecej od Włochów w calych rozgrywkach.I jako jedyni przez dlugi czas,strzelaliśmy bramki Anglii [węgierskiego karnego nie liczę].
Tak więc szansa jest i to nie tylko na papierze.
Kłopt w tym ze ja juz sobie nie wyobrażam meczu na zero z tyłu.I chyba czas na męską decyzje co do Szczęsnego.
Sousa tym się na plus różni od Brzęczka, że to wykorzystał. Jest mu obca gra zachowawcza i nie jest minimalistą, jak Brzęczek. Atak mamy świetny, ale nie mamy obrony, a i środek pola za często dupy daje. Krychowiak więcej fauluje, niż gra.
Gdyby nasi obrońcy zrozumieli, że trzeba zawczasu niwelować zagrożenie i nie dali się ogrywać, jak dzieci, to moglibyśmy te baraże wygrać. Najbardziej wkurza mnie ten spóźniony refleks naszej obrony. Wszyscy już rozpracowali nasz system obronny i pod to grają. Skrzydła są waleczne i szybkie, ale nieprecyzyjne.
Podziamgoliłem, a i tak będę liczył na naszą wygraną. Choćby 1% tylko na to było. Piłka jeszcze w grze.
Tiaaa, chlopaki odzywione i odporne. Katar im nie grozi.