Yeeeah…Zawsze ja lubiłem.Oczywiscie znasz,“I love rock and roll”?
W 2011 wyszło nowe Coś ale to kupa z orzechami. Niby wydarzenia wcześniejsze (prequel). Technicznie lepsze ale klimatu brak.
A ktoś nie zna?
Ha,ha,ha…No nie wiem.Moze ktos cos powie
@birbant
Dokladnie Manfred Albrecht Freiherr von Richthofen
Duzo o nim slyszalam i czytalam. Przed druga wojna bylo troche Niemcow cenionych jak juz wspomnialam nawet przez wrogow. Podczas pierwszej wojny nawet Niemcy swietowali z Francusami Wigilie i Swieta podczas swiatecznego zawieszenia broni
Data smierci (rocznica) Richthofena sie nie zgadza, jest inna
To jest przeklenstwo naszych czasow.
Mozna mnozyc przyklady ale…Tak jakos przypomnial mi sie"Belfegor-Upior z Luwru".To byl kiedys kultowy wrecz serial i to jak na lata 70-te wczesne,wciskający w fotel.
Jakies nascie lat temu,ktos sie na to porwal i…zesrał sie na wszystkich frontach.Ani straszy,ani bawi…Jedynie nudzi.Czy moze byc cos gorszego dla horroru?
Rzygalem i ja…Nie moglo byc kiedys inaczej bo ile razy mozna.
Ale obiektywnie…Fajny motyw,dobra gitara[zawsze lubilem ich gitarzyste!] i mocny Tempest na wokalu…
Daj Boze wiecej taki hitów na listach
Oczywiscie dzisiaj moja"modlitwa" juz nieaktualna
Kiedys to sie przynajmniej zdarzało…Dzisiaj juz niestety…
Smieszny zespol.Ale czasem cos tam,grali
Jak Quiet Riot…
Aaa…To szwajcarska ekstraklasa!
Bardzo dobra grupa.Nie zawsze miewalem ochote na cale albumy ale do dzisiaj mam jakies tam,zaufanie!
No i potwierdzam!Dawno ich nie sluchalem ale to brzmienie dosc podobne do poznego Saxon,zawsze wydawalo mi sie idealne na imprezy.
Kanon!
Ale plyta w calosci,ostatnia z dobrych.