Ja bardzo. Nie wyobrażam sobie obiadu bez niego.
A znacie jakieś inne jego zastosowania, poza kulinarnymi?
Ja bardzo. Nie wyobrażam sobie obiadu bez niego.
A znacie jakieś inne jego zastosowania, poza kulinarnymi?
Od kiedy pamiętam, bardzo lubię. I cebulę. Wiadomonacyjny nie jestem.
Ogólnie to nie znoszę xd
Lubie czosnek,poza kulinarnym zastosowaniem,to naturalny antybiotyk.
Jak łapie mnie przeziębienie zjadam trzy razy dziennie po dwa ząbki…pomaga.
Wywarem z czosnku podlewam storczyki.
Hmm, to dlatego się mnie choroby nie imają…
I długo nie będą.
Nie omieszkam wypróbować, jak tylko się dowiem jak wygląda storczyk. Bo ogólnie, to z kwiatów to ja znam ‘róże’ i ‘nie wiem’…
Uwielbiam ! Nie wyobrażam sobie kuchni bez czosnku. No…, chyba, że ciasto piekę
Przed jesienią często robię taką miksturę czosnku z cebulą zalewając je miodem i po łyżeczce przed snem przez jakiś czas na uniknięcie choróbsk w okresie jesienno-zimowym.
Powiem Ci - Działa !!!
Poezja dla podniebienia. Tak się składa, że cebulę i miód też bardzo lubię!
Ile czasu taka mikstura się trzyma, i czy trzeba ją przechowywać w jakiś konkretny sposób?
To zdjęcie z netu, ale mój storczyk jest podobny i lubi czosnek, tak samo jak ja
Ja jeszcze Bocca resztki czosnku zalewam wodą i ten śmierdziuch wlewam do krecich nor w okresie “działkowym”
Ale lubicie czosnek czy smak czosnku bo to chyba dwie rozne rzeczy XD czosnek to moze i ja lubię
Lubie czosnek. Kuchnia srodziemnomorska bez czosnku to prawie nie istnieje. Polskiej czy innym narodowym tez nie zaszkodzi.
Moze nie codziennie. Ale bardzo czesto.
A podobno wampiry odstrasza.
W kazdym razie tesciowa czosnku nie cierpiala.
Ja ją króliczku przechowuję w lodówce. Oj, wytrzymać może nawet i miesiąc.
Lubię smak i zapach, kocham czosnek pod każdą postacią, a do marynaty do mięs obowiązkowy, do pieczonej karkówki…mniam.
Haha
Mięso bez czosnku? To jakieś nieporozumienie jest.
Zjadlabys tak jak mandarynke?
Zależy w jakim połączeniu