Lubicie czosnek?

Lubię.
Czosnek odstrasza kleszcze i wampiry. Tylko w kleszcza trudniej trafić.

3 polubienia

Az tyle? 3 razy po dwa zabki?
No chyba ze to sa male zabki bo u nas czosnek ma zabki wielkosci prawie truskawki

2 polubienia

A co to ten kmin rzymski?

1 polubienie

Znow musze sobie tlumaczyc
Nazwy niektorych ziol znam tylko po niemiecku
Tutaj sa bardziej popularne
Taka na przyklad czarnuszka (Schwatzkümmel) swietna do tureckiego chleba

Czaber uzywany jet w Niemczech do fasolki szparagowej (przymusowo!)

1 polubienie

ja miedzy innymi dlatego nie lubie curry bo niestety jest skladnikiem tej przyprawy.
a kminek jak najbardziej akceptuje.

1 polubienie

Ja wole kumin jest intensywniejszy w smaku i bardziej mi smakuje a u nas bardziej popularny

Uwielbiam, główka czosnku starcza u mnie na kilka dni!

1 polubienie

Kurzajki też? O tym nie wiedziałem.

1 polubienie

U mnie czosnek jest w słoikach z ogórkami. A do potraw prawie wcale nie używamy. Wolimy cebulę. Nie przeszkadza mi czosnek w jedzeniu, tylko strasznie nie lubię tego posmaku w ustach, którego trudno się pozbyć.

2 polubienia

Boski jest ten posmak!

1 polubienie

trzeba galazke zielonej pietruszki przezuc.

1 polubienie

Lubię, dodaję chyba do wszystkiego, co jest na słono, w tym zeszklony czosnek dodaję też np. do zup.
Bardzo dobrze wpływa na odporność, działa trochę jak antybiotyk, więc, jak czuję, że odporność mi leci, mogę zjeść nawet sam :stuck_out_tongue: (dodam, że, może trochę w efekcie tego, właściwie nie choruję, chociaż często stawiam się na prostej drodze do rozchorowania się-a to długo nie dosypiam, a to się przepracowuję, to ciągle stresuję, to znowu nie mam wystarczająco ciepłego ubranka do pogody itd.itp.)
Jak zawiesi się sznur czosnku w kuchni, zapach odstrasza też owady.

2 polubienia

I gości :rofl:

Też wolę kumin, ale protip ze zwykłym kminkiem: dodaje się go do dań ze strączkami, zwłaszcza tymi trudniej strawnymi (ja dodaję zawsze mielony, nie lubię całych ziarenek). Bardzo ułatwia trawienie ich, obchodzi się wtedy bez żadnych rewelacji trawiennych.

1 polubienie

A po co mi goście w kuchni? Ja tam nawet lubię zapach czosnku :slight_smile:

2 polubienia

Ja pozwalam korzystać nie tylko z łazienki…

Jak ktoś jest na tym poziomie znajomości, że może chodzić po całym domu bez ograniczeń, to mogę mu już fundować niedogodności w postaci czosnku w kuchni :wink:

2 polubienia

Hmm… Nie spodziewałem się takiej odpowiedzi…ale prawda

1 polubienie

Ja czuję to jeszcze na drugi dzień rano.