Lubicie majsterkować?

Co zmajstrowaliście w swoim mieszkaniu/domu?

2 polubienia

Zarzygałem brodzik w sylwestra.

Chodzi o trwałą twórczość @Devil!

1 polubienie

Eee…, yyy…tego. Poczekaj, sam panele na podłodze położyłem i dwukrotnie tapety ścienne. No i ten, tego, historycznie też…, 1410 trzykrotnie. Słabo wyszło, ale się wypiło.
Umiem zrobić tapicerkę na drzwiach, i boazerię położyć i takie tam, stolarskie.
Przy aucie się nie liczy?

2 polubienia

Majstrkowac to za bardzo nie mam gdzie. Ale porzadne pudlo szydekowych serwetek mam. Nie liczac sporej szafki swetrow i dwoch w trakcie dlubania.
A i w planach obrus wielkanocny wyhaftowac.

2 polubienia

Auto jak najbardziej!

1 polubienie

Na tym polu, to do bólu. Pokaż tylko komuś, że coś potrafisz przy samochodzie, to już się nie opędzisz.

1 polubienie

Ale radyjka nie umiałes ustawić :stuck_out_tongue_closed_eyes:

1 polubienie

I dalej mam z nim problem.

Podjedź – pomogę,wyreguluję :slight_smile:

1 polubienie

Wyregulować, to Ty mnie nauczyłeś i nie ma problemu, ale ono mi się cyklicznie rozregulowuje i co jakiś czas muszę wyciszać te basy.

1 polubienie

Nic.Nie lubie chyba…Ale za to uwielbiam urzadzać! I w to moge sie bawic bez końca.

Czy lubie?
Nie wiem
Majsterkuje jak trzeba: Naprawa czajnika elektrycznego, liczne naprawy u sasiadki (ostatnio sklejanie szuflady) wczesniej sama naprawialam radia i magnetofony. W pracy naprawialam kserokopiarki… Teraz czeka mikrofalowka i spluczka w lazience. Stale cos sie psuje.
A drobne naprawy w moim starym Fordzie robilam tez sama

Ale moim rekordem (co prawda nie w domu) byla naprawa generatora wysokiego napiecia w Instytucie, w ktorym pracowalam w Polsce jeszcze.

8 polubień

@birbant
Mysle ze to z powodu zmian (nieznacznych) czestotliwosci fal. Nie wiem jakie masz radio i czego sluchasz wiec nic dokladniejszego nie moge powiedziec.

2 polubienia

Stare jest i tyle. Nowe trzeba mi kupić.

2 polubienia

Czasem stare radia sa lepsze niz nowe.
Moje maja okolo 30 - 40 lat i sa sprawne
W miedzyczasie kupilam dwa nowsze zeny miec na USB i MP3. Oba zamilkly tuz po gwarancji

1 polubienie

Nie wiem, ile to moje radio ma lat. Gra bardzo dobrze, tylko, że czasami wyskakują za mocno basy. Bingola mi raz pięknie wyregulował i było fajnie do czasu. Teraz sam to robię. W sumie, nie przeszkadza mi to dotkliwie.

2 polubienia

Po ojcu to mam. Ten to potrafił zrobic coś, z niczego. Samouk-kombinator.

Za tapetownie i malowanie sie już nawet nie biorę, bo to przedszkole i zadanie dla dzieci.
Hydraulika, elektryka, stolarka - no problem.

Przerzucenie zlewozmuwaka czy umywalki z jednej sciany na drugą, to kwestia
dwóch godzin. Gniazdka i kontakty elektryczne (nawet te bazujace na stycznikach, gdzie tu włączył, a gdzie indziej wyłączył), też nie są problemem.
Czterokrotnie, samodzielnie zrobiłem meble kucheenne. nie takie, ze kupil w Ikea szafki i wstawil, ale każda dseczka na wymiar i w pionie i w poziomie. Sąsiad pytał gdzie tą kuchnię kupiłem.
Ostatni wyczyn, to podstawa pod akwarium. O taka;


Z takim efektem ;

Dzieci też potrafię robić, co 15 let temu udowodniłem. :sunglasses:

.wszystkie wcześniejsze i pózniejsze próby w tej materii okazały się tylko próbami.

6 polubień

Z elektryką mam pod górę. Resztę zrobię, ale pod przymusem sytuacji, bo ja, po prostu, nie lubię tego. Robię, gdy muszę.

1 polubienie

Półki w spiżarni i w piwnicy, ale nie majsrerkuję za dużo. Częściej przy samochodzie, np. hamulce zmienię…