Łukaszenka znowu odwala ... Ciekawe co tym razem się dzieje

Aż tyle !? :frowning:

Coś czytałem o 20 mln ale w czasie całej wojny.

1 polubienie

Ponoć 20 mln Rosjan zginęło czy tam raczej Sowietów w czasie II wojny światowej …

1 polubienie

Dużo ale… ile Rosja wtedy liczyła ludności?
To jakby zayebać połowę polski dziś.

1 polubienie

Bez przesady, Wielki Glod to szacowany na 6-11 milionow.
Ale sumujac wszystkie poczynania Stalina - to 60 milionow byloby szacunkiem minimalnym, bo jak doliczyc okres powojenny w krajach, ktore znalazly sie w sowieckiej strefie wplywow?

2 polubienia

W samym Leningradzie wielu padło. Józek w dupie miał życie swoich ale cel osiągnął. Pierwszy pokazał że Rzeszę można udupić. I pierwsi w Berlinie się stawili. Tak?

1 polubienie

To Ja się nie dziwię, że dla Rosjan życie w PRLu było rajem … :confused: @birbant

1 polubienie

Leningrad poltora miliona, Salingrad prawie dwa.
Pod takimi rzadami przeludnienie nie grozilo.

1 polubienie

PRL był ciekawą alternatywą nowego… ładu.
Długo nam pasował. Do dziś żyje wielu entuzjastów. Ta atmosfera, więzi. Reszta była ch#wa.

Rodzice moi nawet czasem zatęsknią. A w partii nie byli. Stanowisk nie zyskali.

1 polubienie

Kanarki w katkach spiewaja. A robia to tylko wtedy kiedy sa szczesliwe.

2 polubienia

To Stalin to Rosjan chyba musiał szczerze nienawidzić. Nas Polaków miał gdzieś …

Ale nie gadaj że atmosfery przy stole nie było. Każdy coś tam na życie miał :wink:
Kombinował to miał.

Potem kapitalizm czyli swoista atomówka dla obywateli. Udało się?

2 polubienia

Nie wiem, wybralam wlasna drogę do gotowego kapitalizmu. 30 lat temu.

Stalin byl psychopata.
Oni uczuciowi nie sa.

2 polubienia

60 mln, w czasie całego swego panowania. A Mao Tse Tung go przebił i jest liderem w tej światowej klasyfikacji. Tylko teraz nie pamiętam o ile przebił Stalina.

2 polubienia

Ja to nie pamiętam bo w PRL ino 4 lata żyłem ale rodzice czasen mile wspomną. Wczasy zakładowe, spokój, właściwie brak bezrobocia, dzieciaki lepiej wytresowane, rodziny wielopokoleniowe itd.
A że puste pułki, internowania, potem strajki i miliardy absurdów? Przywykliśmy.
Atmosfera się liczyła.

Zresztą tkwiliśmy w tym ponad 40 lat więc tragedii nie było z początku. Nowy wał. Znaczy ład :stuck_out_tongue:

Dziś PiS wiele z tych rozwiązań wprowadza i wygrywa. Why?

2 polubienia

Tośny od tematu odbiegli.
Duda będzie w sprawie Andżeli w ONZ interweniować.
Tylko czy ONZ kiedykolwiek komuś skutecznie pomogła?

1 polubienie

Tee, pułki to są w wojsku, a w sklepach za komuny były puste półki. Za mało wypiłeś, czy co…? :stuck_out_tongue:

1 polubienie

Co ciekawe Stalin mordował najwięcej swoich, a Hitler obcych …

1 polubienie

Ja ino opowiadam o rodzicach.
Wszystko miało plusy i minusy.

Mnie wkurza że my wciąż tak daleko w tyle jesteśmy a przecież nie byliśmy jedynym zrujnowanym i zadłużonym krajem.

Wróćmy do Białorusi bo tak można nawiązywać do śmierci.

2 polubienia