Lustereczko powiedz przecie

Też zauważyłem i też już się nie wychylam… :joy:

3 polubienia

Specjalnie tak napisaliście, żebym całą noc nie spała i dumała o czym Wy tu
em23

3 polubienia

specjalnie napisali

3 polubienia

Matko bosko! Szyframi walisz? :stuck_out_tongue_winking_eye: :thinking:

3 polubienia

Odkąd mam psa nie maluję się do pracy :joy: na spacer trzeba iść, a nie stac w łazience przed lustrem! :smile:

6 polubień

No ja to od razu prysznic biore co i gębę obejmuje :innocent:
Moja żona stosuje tak delikatny makijaż ze czasem nawet róznic nie widze.I zalezy to tez od tego,co dalej.Bo jesli gdzieś wychodzimy to wszystko zaczyna sie jak rano czyli od nowa.Mycie i makijaż…

4 polubienia

No Ty masz śródziemnomorskie temperatury i w sierpniu można faktycznie oszaleć…

2 polubienia

Z psami to bywa jeszcze jeden klopot :grinning:
Jak masz dobre, ekologoczne kosmetyki to moga mu posmakowac stwierdzenie pies ci morde lizal nabiera realnych ksztaltow :wink:

1 polubienie

Nie noszę makijażu.

4 polubienia

Ja dopiero od niedawna, ale już się tak przyzwyczaiłam i to jest takie fajne, że chyba malować się będę tylko “od wielkiego dzwonu”.

3 polubienia

Ja tylko lekko pudrem jak mi się ryj błyszczy i tyle :slight_smile:

3 polubienia

A ja lubię jak się lekuteńko błyszczy. Odmładza. Brwi za to podkreślam zawsze (nawet jak się nie maluję), bo mam jasne i bez tego wyglądam nieciekawie (i tak nieciekawie, ale jak podkreślę, to mniej :wink:)

2 polubienia

Ja jakby nie depilacja to bym miała brwi jak Breżniew i wąsa jak Stalin,w dodatku bardzo czarne tak że ten …:grin:

3 polubienia

Mamy inaczej. Ja nawet nóg nie depiluję. Mam gładkie :wink:

1 polubienie

Szczęściara:)

1 polubienie

Dopiero od jakiegoś czasu szczęściara. Wiesz jak ja koleżance kiedyś zazdrościłam włosków na nogach? One są bardzo seksi.

Włosy może tak,ale nie Italia…

1 polubienie

Nie przesadzaj, bo Ci doniczek zabraknie (to nie moje powiedzonko, ale bardzo mi się podoba) :wink:

Ja też nie noszę makijażu …

Wiedziałem, że nas wiele łączy … :grin:

5 polubień

Ja, to nieraz takie fioletowe pod okiem miałem z odcienią żółci, ale to chyba nie był makijaż… :thinking:

4 polubienia