Mogę rzucić ciekawostką, że w tak zwanych internetach był taki trend, żeby swój entuzjazm wyrażać stroną bierną w czasie przyszłym i w aspekcie niedokonanym. Czyli jeżeli np. jakaś gra dobrze się zapowiadała, to w komentarzach można było napisać “będzie grane”. A przynajmniej ja to interpretowałem jako entuzjazm.
Niby nie, ale niedawno zdarzyło mi się usłyszeć “mam to wyrzucone”.
Myslisz, ze wysypisko miejskie bylo czesciowa wlasnoscia mowiacego?
Czyli krótko mówiąc ma wyyebane…
Mam wpadniętą mi do głowy teorię, że ta forma to po prostu czas teraźniejszy dokonany. W języku polskim nie ma takiego czasu, ale właśnie dlatego ta forma próbuje nam to trochę zrekompensować.
W stronię biernej można jeszcze powiedzieć “jest zrobione”, ale w stronie czynnej musimy się zadowolić formą “mam zrobione”, ewentualnie precyzować kontekstem (zrobiłem teraz).
Co Wy na to?
Dokładnie tak, “mam zrobione” odnosi się do czasu teraźniejszego (teraz zrobiłem i mam) - coś jak angielski Present Perfect (I have done)
Tacy mądrzy jesteście, to powiedzcie mi jak się powinno napisać:
Mam założoną koszulę.
czy
Mam założoną koszulkę.
To chyba zalezy od tego gdzie zalozylas? I jaka?
Na siebie założyłam.
Niebieską.
To jak powinnam napisać?
Jestem ubrana w niebieska sukienke.
W hiszpanskim jest jeszcze jeden haczyk - sa dwa rodzaje czasownika byc, ser i estar. Pierwszy dotyczy cech stalych drugi tymczasowych. I do tego sa bezczelnie nieregularne. I teraz dojdz czy np. Ktos jest dobry z natury czy ma przyplyw stanu dobroci dla swiata?
A mowia, ze polska jezyka trudna.
Rumunski jeszcze gorszy. I to nie tylko mowiony, ortografia to kociokwik.
Ty też jesteś w niebieską ubrana?
Koszuline zielona, bo noc tropikalna
Zielona jest chłodniejsza od niebieskiej?
Kolor?, najlepsza biala
W sukience spac?
Dlatego pytałam jak mam napisać
Na twoim miejscu zdjąlbym ją!
Kurczę jaki spryciarz. No jasne! Trzeba zdjąć i wtedy nie trzeba się zastanawiać, jak to napisać
No widzisz, najprostsze rozwiązania są najlepsze
To jesienią podpowiesz mi, co zrobić, żeby nie pisać o butach trekingowych, które mają 100 tysięcy dziurek do zasznurowania, bo też chętnie bym ich nie zakładała
Dziwi Was, że można mieć wypitą kawę albo mieć wyrzucone śmieci, ale czy to nie jest tak, że pozostałe czasowniki też działają inaczej jako samodzielne a inaczej jako posiłkowe?
Śmieci zostały - czyli nadal są
Śmieci zostały wyrzucone - czyli już ich nie ma, mimo że zostały
Dodam jeszcze, że wyrażenia typu: mam zamiar, mam obawę, mam postanowienie, mogą też sprzyjać, że tak powiem, polskiemu perfektowi, bo w tych wyrażeniach też przecież chodzi o posiadanie skutków rezultatu.
Mam postanowienie / mam postanowione - czyli nie tylko coś postanowiłem, ale również skutki tego postanowienia nadal trwają.