Mam dość

W zeszłym roku ojciec wczoraj kochana kotka odeszła. Ile można wytrzymać?

2 polubienia

musze Cie pocieszyc - duzo mozna wytrzymac.
ale odchorujesz.

5 polubień

Co cię nie zabije to cię wzmocni

Pier.ol się

?
Po co te nerwy?

Jakich oczekujesz odpowiedzi? Psychologicznych?
Każdy inaczej przeżywa żałobę. Ważne by wtedy nie być samemu.

1 polubienie

Jebnąć ci?

Odpisałem szczerze.

Devil Ty to lekko gruboskórny jesteś chyba, jak tak myślisz. Cierpienie wcale nie uszlachetnia… Piochus-współczuję :frowning:

4 polubienia

Rozumiem Cię, mam tak samo. Rok temu Tato / i zaraz potm jego kotka/ a parę dni temu też Jego sunia. A mama ciagle taka słabiutka tak sie o nią zamartwiam…

5 polubień

Generalnie wszyscy wiemy że umrzemy i że umrą nasi bliscy. Ważne by nie następowało to zbyt szybko i by nie było poprzedzone mękami bo one odbierają godność.

1 polubienie

Nie napisałem że uszlachetnienia. Pisałem ogólnie o złych doświadczeniach. Tąpnięciaich życiowych. Śmierć jest jednym z nich.

1 polubienie

No tak, tylko w takich chwilach ja nie komentuję tak. Mógłbyś być bardziej empatyczny.

1 polubienie

Ja to o śmierci rodziców nawet nie chce myśleć i szczerze mówiąc wątpię że psychologicznie to ogarnę. Jestem osobą samotną więc zaboli mnie tak że mogę już do “żywych” nie wrócić.

2 polubienia

wrocisz, wrocisz…
tylko kto Ci bedzie obiady gotowal? daleko na kebabie i pizzy nie zajedziesz.

2 polubienia

Będzie więcej alkoholu niż jedzenia.

Wiesz, tu zawsze znajdziesz strawę tyle, że duchową. My Cię nie wygonimy też. Tylko, że real to real.

2 polubienia

To tylko małe forum. Ludzie się nie znają. Zgrywają się i bawią.
Kiedyś trzeba odłożyć telefon i wrócić do życia.

Muszę se znaleźć niewiastę bo skończę w rowie albo na przystanku

2 polubienia

Gadasz bzdury. To nie jest “tylko” forum i ludzie się nie zgrywają.Moze Ty,ale nie mierz innych swoją miarą. Jedynych , najprawdziwszych przyjaciół w życiu,poznałam właśnie tutaj,więc nie bredź że ludzie się nie znają.

@anon18020312 trzymaj się i jak najszybciej zdobądź nowego kotka do kochania. :smirk_cat:
Ty uratujesz jego,a on Ciebie.

3 polubienia

Tymczasowo mogę Cię wirtualnie pogłaskać po głowie, ale nie chcę zaśmiecać wątku Piochusa,

1 polubienie