Nie sądzę. Ale to już inny temat.
1 polubienie
Że co? Chyba dla lewactwa jakiegoś… XD kto słysząc lgbt myśli o osobie no nie wierzę XD
Dlaczego ja słysząc lgbt nie myślę że chodzi o jakiegoś geja?
Ale to o mankutach i homo to też ta no ten jak to mówiłeś? Ironia tak? 
@GumowaKaczka nie dyskutujemy o tym, komu się to podoba lub nie. Takie są fakty w Polsce. Podkreślam raz jeszcze, to skrót myślowy używany u nas kilka lat?
W moim bloku większa połowa lokatorów, to osoby powyżej 70 roku życia, rzucisz hasło LGBT i zaraz myślą o konkretnych osobach, nie wnikają w szczegóły. No, czasem użyją słowa tęczowy, ci którzy są częstymi gośćmi w kościele, nic nie powiedzą, zabiją wzrokiem lub oplują…
To ja myślałem że właśnie jacyś “zacofani” wiedzą/myślą że to coś więcej… Ze oglądają media prawicowe XD Czyli oni nawet nie zrozumieli słów naszego biskupa Jędraszewskiego i myśleli pewnie tak jak lewactwo chciało myśleć, że chodzi o biednych gejów…
1 polubienie
Spora część polskiego społeczeństwa dostanie zawału, jak usłyszy o pozycji na pieska, lub miłości oralnej.
No właśnie od kilku lat… Ty zauważasz co teraz się dzieje na świecie w związku z homo?
Te “prześladowania” prawicowych ludzi hetero naprzyklad ? Xd
1 polubienie
Szczerze? Nieszczególnie mnie to interesuje.
1 polubienie
I dlatego uważasz że lgbt to tylko lesbijka gej bi trans…
1 polubienie
Nie, niektorzy używają też skrótu LGBT,Q.
Q odnosi się do gender.
Daj już spokój, nie męcz mnie, mam inny problem.
Jachty podrożały! 
a Ty mi pierdołami głowę zawracasz 
1 polubienie
A przecież ludzie hetero nie są “prześladowani” przez ludzi homoseksualnych… Dlatego nie uważam tego tylko za głupi skrót, za przeciwieństwo hetero.
1 polubienie
Jak nie jesteśmy prześladowani?
Jak mi wpadnie w oko gej, zacznę się do niego zalecać, to zrobi
Tfuuuuu! won z łapami ode mnie nienormalna hetero!
To nie jest prześladowanie?
1 polubienie
Tęczowe ławki w Warszawie nie postawił gej tylko osoba hetero trzaskowski.
1 polubienie
Kręcisz. Prawda taka, że każdy z nas swojego czubka nosa broni 
1 polubienie
Próbuję od wczoraj wytłumaczyć tylko że krytykując lgbt można nie mieć na myśli ludzi i można być osoba tolerancyjna a nawet można być osoba homoseksualną.
Nie, tu nie chodzi o gejow, tylko o konkurencje jaka robia KK - uswiadomone spoleczenstwo to koniec wielu “powolan” do sluzby kosciolowi. Jak cos zaczyna byc spolecznie akceptowalne to czym zwabic i potem szantazowac?
Co prawda chyba jeszcze zaden odlam, nawet najbardziej postepowy protestancki pastora z mezem by w swoich szeregach nie widzial. A tym bardziej postorki z żoną .
1 polubienie
Chyba nie zrozumiałeś co mam na myśli. To co pokazujesz to takie organizacje jak koła gospodyń wiejskich o odmiennej orientacji seksualnej. Po raz kolejny powtarzam, że LGBT to generalnie społeczność. Członkowie tej społeczności mogą się zrzeszać w organizacjach. Ale samo określenie LGBT nie jest określeniem ani organizacji, ani ideologii, a o to toczy sie dyskusja.
1 polubienie