na twarzy. A dlaczego zwierzęta nie noszą maseczek? - Bo nie głupieją jak ludzie. Myślałem, że ci Chińczycy są trochę mądrzejsi…
Maseczki nic nie dają!
Jedyne co mogło coś dać to maska z filtrem węglowym. Choć te zwykle chirurgiczne jeśli mają kilka warstw dają jakieś nikłe zabezpieczenie, bardziej psychologiczne😃
Jeśli nie stosujemy maseczek, nasz organizm naturalnie i samoistnie styka się z najmniejszymi ilościami wirusa, naturalnie i samoistnie szczepiąc się przeciw niemu, uzyskując na niego odporność i zabezpieczenie bez wydania nawet 1 złotego. Ale gdy zdejmiemy maseczkę, np. dla umycia twarzy, narażamy organizm na zetknięcie się z wielką ilością wirusów z maseczki czy skądś indziej, i wtedy mamy problem, bo możemy zachorować.
Te maseczki to nie kwestia ochrony noszacego przed otoczeniem, a otoczenia przed chorym. Jak taki kaszle czy kicha to przynajmniej część zarazkow zatrzyma sie na maseczce. A ze ginie on po kilku godzinach jesli nie ma odpowiednich warunkow to idealem bylyby wielorazowe, ktore mozna po.prostu wyprac, bo teraz z tymi jednorazowymi jest bomba z opoznionym zaplonem - utylizacja miliarda jak nie
wiecej (Chińczyków jest ponad miliard dwiescie milionów) tego będzie problemem.
Tak, masz rację. Pod warunkiem, że nasza odporność jest na odpowiednim poziomie, bo może się okazać, że niekoniecznie i wtedy tzw. kicha🙃
No z tą utylizacją to jakaś masakra.
@okonek Ostatnio spotkałam panią w maseczce medycznej na twarzy w autobusie. Pozostali pasażerowie byli bez. Zastanawiałam się czy powinnam opuścić pojazd, bo może ta pani była nosicielem "czegoś"
Odporność nie spada z Księżyca, lecz się ją ma lub nabywa. Ludzie robią wszystko, by ją zdusić, i przejść na ludzkie syntetyki, bo to bardziej opłacalne dla medyków z farmaceutami i dla akcjonariuszy przemysłu farmaceutycznego.
Maski coś tam pomagają ale te z filtrem. Antysmogowe.
Eeeeee taaaaaam. Moje dzieci nie są chowane pod kloszem. To coś zjedzą, to coś dotkną, rąk przed jedzeniem zapomną umyć: z innymi ludźmi się codziennie stykają: miasto, przedszkole, komunikacja miejska, normalnie bez paniki. Nie musisz mnie w temacie wykładów robić🙃
@Devil Tak. Tylko antysmogowe z filtrem węglowym (filtr aby działał musi być zmieniany po 8 h użytkowania) , albo tę z filtrami HEPA. Ale smog szybciej nas wykończy niż jakieś tam zmutowane wirusy…
Przejęła sie rola. Ludzie myla maski przeciwgazowe z maseczkami chirurgicznymi.
@Devil Chociaż może pewni ludzie, być może i nasz Harm, posiadają zdolność kumulowania pyłów zawieszonych bez szkody dla zdrowia, jak czynią to niektóre rośliny…
Te maseczki to przed Toba maja chronic, nie Ciebie.
Antysmogowe to o tyle, ze wirus potrzebuje srodowiska wilgotnego i na drobinkach tworzacych smog i jak powietrze wilgotne mają szansę dluzej przetrwac.