Zgadza się z tymi paniami.
Tymczasem Jastrzębski Węgiel wygrał w jaskini lwa I set po niesamowitej walce na takimże poziomie 34:32.
Jeszcze jeden set i mamy finał.
No i po kłopocie dla Fręch. Krótko i na temat. 2:6.
Za to kłopot będzie miała Giorgi, bo trafia na Igę.
6:4, 6:2 Camilla Giorgi wygrała z Magdaleną Fręch. Mecz bez większej historii, niestety.
Mnóstwo błędów po obu stronach.
Teraz Giorgi będzie grała z Igą Świątek, mam nadzieję, że Włoszka zaliczy dwa bejgle… ;)) Bo niestety ten poziom gry tak wyglądał trochę.
Na pociechę informuję, że polski klub już awansował do finału największej imprezy klubowej w Europie wygrywając II set 27:25.
To była mordercza wymiana ciosów, a oba sety na bardzo wysokim poziomie.
Gramy dalej, ale wynik całego meczu już znaczenia nie ma. Została gra o honor.
Czyli moje obawy sprawdziły się…Frech jednak nie robi jakichś spektakularnych postępów a ranking działa myląco…Szkoda.
Identycznie jest z Linette.
Wiem ze widziałem Camile w akcji ale za cholerę nie pamietam, gdzie,co i jak…O ile Iga w tajemniczy sposób,nie utraci swego obecnego usposobienia, nie powinno być problemu.
Z całym szacunkiem i sympatia dla Włoszki ale chyba malutko będzie od niej samej,zalezalo
Zapodam tu kilka wyników z dnia dzisiejszego. Na razie śledzę Haddad Maia z Parry
Osaka - Cocciaretto 6:3 6:4. - Mecz taki sobie. Nie wydaje mi się, by na tym turnieju Japonka daleko zaszła.
Stephens pokonała Kerber 6:2 6:3. - nie oglądawszy.
Vekić przeszła Pliskovą po trudach i znojach, ale i niezłym meczu 6:4 2:6 6:2.
Właśnie Hadad Maia odprawiła Diane Perry po zaciętym spotkaniu 3:6 6:1 6:4.
Widziałem fragmenty meczu Pliskowej.Nie ma śladu po dawnej mistrzyni…
Wyłapałem mecz Wozniacki - Kalinina Od II seta. Pierwszego wygrała Wozniacki 7:5 a w II jest 3:0. 4:2.
O!To fajnie!
Niezły mecz. Oglądam od II seta. Pierwsze 3 gemy to wyraźna przewaga Karoliny, ale w dwóch następnych Kalinina odżyła i nie dała oddychać pogubionej Dunce. Zrobiło się 3:2, a 7 gem to poezja tenisowa i walka cios za cios. Straciłem rachubę w break-pointsach. Ostatecznie wygrała Karolina. Następny gem podobny i też Dunka wygrała. Jest 5:2, serwuje Kalinina. 5:3. Szybko ruskiej poszło. Ale teraz podaje Wozniacki.
5:4 - Carolina przełamana.
No i ch… strzelił w bombki 5:5. Dunka mocno obniżyła jakość w dwóch ostatnich gemach. Gra w kratkę. 5:6 - wygląda na to, że kondycja zawodzi. Chyba.
5:7. Wątpię, czy Caroline wytrzyma III set. Ale mogę się mylić.
Szukalem podglądu ale mam tylko mecz Ofnera z Nishikori…
Taki trzeci set to zawsze zagadka…
Jest 1:2. 1:3. 2:3.
Mecz będę trzymał na podglądzie w telefonie, a przechodzę na
POLSKA - ESTONIA I oglądał to będę do stanu 0:2.
Przerwa medyczna Woźniacki. 3:3. Druga przerwa medyczna. 4:3. 4:5 Kalinina naciska, ma inicjatywę, ale Dunka się dobrze broni. 4:6.
Polska - Estonia 21 min. 1:0 - Frankowski. Niesamowita presja od pierwszej minuty. Szczęsny może sobie krzyżówkę rozwiązywać.
Estonia w 10 za dwie żółte kartki obrońcy.
Nie ma temat ale wygrywamy z Estonią 1:0 po pierwszej połowie
Walia - Finlandia 2:1 do przerwy.
3:1.
4:1.
Pozwalam, bo nie chce mi się nowego tematu zakładać. Oglądam ten mecz, a jakże.
Polska - Estonia 2:0 - Zieliński. 50min.
3:0 - Piotrowski. 70min.
4:0 - Zalewski. 72min.
5:0 - Szymański. 76min.
5:1. 78min - nasza obrona zagrała po swojemu, tak tradycyjnie.
5:1. Naszym piłkarzom nie tylko chciało się wreszcie grać, ale nawet wygrać.
Typowalem 3:0…Najmniejszych szans na obejrzenie.Raz ze w pracy, dwa,nigdzie śladu transmisji
Ale najważniejsze ze płynnie to poszło.