![]()
Leoś, zapytałeś coś na tę nutę:
– Jasiu, ty masz takie krzywe nóżki od małego?
– Nie, od kolan ![]()
![]()
Leoś, zapytałeś coś na tę nutę:
– Jasiu, ty masz takie krzywe nóżki od małego?
– Nie, od kolan ![]()
To już lepiej nie pytać, co ma do kolan…?
![]()
Do kolan,to ma koszule)))
Acha, to się teraz koszula nazywa? ![]()
Tez tego nowrgo nazewnictwa nie ogarniam))
Musimy, zatem pozostać przy starym. I nazywać rzeczy po imieniu.
Pracujac jeszcze w kopalni w Polsce mialem taka zabawna sytuacje.
Awaria,zasypany przenosnik tasmowy.
Dzwonie wiecdo kierownika by zglosic awarie
Ten pyta,duzo tego mialu?
A do ch…a,odpowiadam po gorniczemu.
Ten na to,nie rozumiem ile to jest,do ch…a
No tak gdzies do kolan)))
![]()
Zaprawdę powiadam wam - grzechem śmiertelnym jest miłość bez małżeństwa i traktowanie ciała jak zabawki.
Z poważaniem
Ks. Devil
To jakby ich myśli niezbyt kierowały się ku ćwiczeniom muzycznym…
No coz, nie samym cwiczeniem czlowiek zyje…![]()