Wiesz?
Od Kresowej to była środkowa od podwórka i wychodziło się tylko przez piwnicę zakończoną takim daszkiem i ostatnia oraz ewentualnie ta na zakręcie ale to już liczyło się jako Kopernika.
Ta z drugiej strony daszka też była przechodnia. Serio.
Ogólnie przyjęło się, że Kopernik urodził się 19. lutego 1473 roku.
Nie prowadzono wtedy metryk urodzin i ksiąg chrztów, wiec nie ma potwierdzenia dokładnej daty urodzin Mikołaja.
Dodatkowo w 1473 roku obowiązywał kalendarz juliański.
Jedyne co udowodniono, to Mikołaj Kopernik urodził się między 10. lutego a 01. marca 1473 roku.
Dziś wiemy, że dzieło Kopernika O obrotach sfer niebieskich też nie było pozbawione błędów. Kopernik błędnie uznał, że orbity planet są okręgami, a dopiero Johannes Kepler zmienił je na eliptyczne.
Samo zdegradowanie Ziemi z centralnej pozycji Wszechświata też nie było pomysłem Kopernika. Ten pomysł miał już w III w.p.n.e. grecki astronom Arystarch z Samos. Kopernik na podstawie obserwacji i przy użyciu bardziej złożonej matematyki na stałe wstrzymał Słońce i ruszył Ziemię.
Ogłoszenie światu wyników ponad trzydziestoletnich obserwacji i obliczeń Kopernika nie było prostym zadaniem. W XVI wieku (i jeszcze długo, długo później) przeciwstawiało się doktrynie Kościoła Katolickiego. Groziło wyrokiem i karą śmierci.
Dzieło O obrotach sfer niebieskich zostało wydane drukiem na krótko przed śmiercią Kopernika w 1543 roku. We wstępie sześciorozdziałowej rozprawy umieszczono wzmiankę, że jest to jedynie hipoteza ułatwiająca obliczanie orbit Ziemi i innych planet.
O obrotach sfer niebieskich nie zostało życzliwie przyjęte przez Watykan, a po wprowadzeniu przez KK w 1566 roku Indeksu Ksiąg Zakazanych, utkwiło tam na 270 lat.
Dopiero w 1828 roku ( 195 LAT TEMU !!! ) Watykan usunął dzieło Kopernika z Indeksu Ksiąg Zakazanych.
Wtedy nie zawracano sobie łbów jakimś Copernicusem i ulica w Toruniu nosiła miano Świętej Anny.
To wyście też przechodzili przez taką bramę i wchodzili?
Też!
Skomentowałem Twą wypowiedź najlepiej, jak można było. To miało być moje podsumowanie z jeszcze kilkoma szczegółami, ale wyręczyłeś mnie. Gratuluję wiedzy historycznej.
Nie ociągaj się i dawaj te szczegóły. Być może nie są ogólnie znane.
Jak mi się kłopoty z wchodzeniem na Pytamy skończą. Prześladuje mnie błąd serwera Gateway 502. Od rana, praktycznie.
Kurczę…
Brama, potem drzwi (przechodnie między podwórkiem a ulicą i już chyba kopernika, a potem Kresowa.
Zaznacz swoje okno
Jak zaznaczę to nie będę anonimowy…
Powiedz w której klatce przebywałaś bo nie wiem.
A po co chcesz wiedzieć?
Zaznaczyłam na czerwono drzwi.
Ale potem wycofałam.
Też chcę być anonimowa
Taką fotkę znalazłam. Tu są wszystkie klatki, bo u Ciebie nie ma.
Nie zdążyłem ale trudno.To wszystko się porobiło przez szalony pomysł Birbanta aby o Koperniku pisać…
Nooo… Już nie dociekajmy, a jak nam się zechce, to na priwie, ale jak nie wiemy, kim jesteśmy, to jest ciekawiej, tym bardziej, że być może (ale nie wiadomo) znaliśmy się lepiej lub gorzej.
I jak zwykle, wszystko na tego bidnego birbancinę poczciwinę…
Wyzwanie na ring? Alkoholowy???
Koktaje nie kazdemu służą, a skutki ich spozycia?
Nic nie wiem o żadnym ringu ani o alkoholach, bo jestem niepijąca. Na koktailach się nie znam ani na skutkach ich spożycia, więc nie rozumiem zupełnie o czym do mnie piszesz. Pewnie pomyliłaś osobę albo treść. I tak podziwiam, że radzisz sobie telefonem, bo ja tylko komputera używam do pisania tutaj.