załóżmy że na koronawirusa - 28 osób, czyli ponad 4x więcej niż wczoraj, i ten przygłupowy rząd musiał przyznać się do swej bezmyślności z tym gnębieniem społeczeństwa idiotycznymi restrykcjami.
Zaraz usuną ten mój temat tutejsze przygłupy.
załóżmy że na koronawirusa - 28 osób, czyli ponad 4x więcej niż wczoraj, i ten przygłupowy rząd musiał przyznać się do swej bezmyślności z tym gnębieniem społeczeństwa idiotycznymi restrykcjami.
Zaraz usuną ten mój temat tutejsze przygłupy.
@harmonik Po co się z nami zadajesz skoro my tacy nierozgarnięci? Poszukaj wyznawców gdzie indziej: Internet jak Kosmos - nieskończony. A restrykcje będą cofnięte żeby sobie ludzie sami radzili, bo państwo nijak ich nie wesprze. Chodzi więc tylko o taki drobiazg jak brak funduszy o nic więcej.
Ja to piszę dla oświecenia najpierw głów rządzących, a potem dla reszty społeczeństwa, nie robiąc sobie większej nadziei, ale że już tak dużo zmieniłem w Polsce i na Ziemi, i tak dużo zmian doczekałem, to może doczekam następnych.
@harmonik Rządzący śledzą treści na pytamy?
Nie mają zabronione. Nie wiesz, ile niby poważnych ludzi, w sytuacjach beznadziejnych, sięga po rady jasnowidzów?
@harmonik To Ty jesteś jasnowidzem?
Nie muszę nim być, ale na pewno należę do najwyżej rozwiniętych świadomości.
Zna ktoś tutaj osobiście jakąś osobę chora na tego wirusa? I wie naprzyklad że ta osoba wcześniej była całkowicie zdrowa z tego typu chorób?
Znaleźć starszą osobę całkowicie zdrową, to prawie niemożliwe.
Bawi mnie, że ty udowadniasz swoje tezy na podstawie tego co ogłasza rząd
To co oni podają, możesz sobie pomnożyć razy 30… i pewnie wcale się nie pomylisz. Ludzie którzy siedzą w domu, nie są liczeni do chorych. Rząd podał że w szpitalach jest dziś 2600 chorych. Ogólna liczba to ponad 7 tysięcy chorych z których około tysiąca wyszło z choroby lub umarło. Czyli w szpitalach jest 2600 to w domach jakieś 3,5 tysiąca? A ponoć 80% bezobjawowo a tylko około 10% wymaga hospitalizacji? To się nijak te dane nie spinają. Ja bym sobie z głowy obstawił że mamy około 200 tysięcy chorych. Przy takich danych jak oficjalne,to nie ma szans żeby tylu chorych narastało w mazowieckim czy śląskim.
Rząd nas okłamuje na potęgę… tak jak ty. Ale ty jeszcze podpierasz swoje bajania ich kłamstwem
Ja znam trzy osoby osobiście. Jedna zmarła w Hiszpanii.
I możesz potwierdzić mi tutaj że istnieje coś takiego jak koronawirus lub coś co nagle zaatakowało i zabiło (z siebie się śmieje) xd
@harmonik Nieprawda! To ja jestem najwyżej rozwiniętą świadomością!
Ja już miesiąc temu twierdziłem, że w Polsce jest zakażonych 99 % społeczeństwa, bo ludzie się zakażali, nie zdając sobie sprawy z tego.
nie ma tyle, ale jest dużo.
Właśnie. Tak może być… No może nie 99 procent nawet w tej chwili ale większość…
Wykazywałem to łatwo, że wystarczyło, iż 1 zakażony bezobjawowy zakazi dziennie 4 osoby, to już po 2 tygodniach zabraknie Polaków do zakażania. A co to są 4 osoby? Tyle co nic, bo taki 1 zakażony bezobjawowy zarazi dziennie dziesiątki osób, a każda z nich kolejne dziesiątki.
@GumowaKaczka znam osobe u ktorej test na wirusa wykazal odczyn pozytywny
ale wyzdrowial
co nas nie zabije to nas wzmocni
@harmonik wiadomonacyjna i przyglupia moderacja tym razem Ci pytania nie usunie
i co? glupio Ci z tym?
@harmonik Zauważyłam pewien mechanizm: ludziska co roku chorowali - swojskie grypy, przeziębienia, zapalenia. Rok w rok podobnie: sezon jesienno zimowy. Teraz 75% moich znajomych, którzy od stycznia do marca przeszli jakąś infekcję wierzy że to była korona…
@harmonik Czy przy swojej wysoko postawionej świadomości uwzględniajasz ilość wykonanych testów, ich jakość, sposób prowadzenia statystyk: takie tam banalne obliczenia matematyczne z kilkoma co najmniej niewiadomymi?