Dziękuję tylko nie chcę 300 gosci!!
1 polubienie
Ja bym się pogubiła…
Niestety, chyba ze a Australii jest jakis dodatkowy mechanizm chroniacy partnerow w razie nieszczescia jednego z nich, ppdpisanie cyrografu (niekoniecznie wyznaniowego) jest najskuteczniejszym rozwiązaniem.
Tu istnieje cos takiego jak “de facto relationship”. Mozna go zarejestrowac w urzedzie, ale nie trzeba. Po 2 latach mieszkania ze sobą w swietle prawa jest się automatycznie w zwiazku de facto. To jest praktycznie jak malzenstwo.
2 polubienia
Miłego czekałam na ten nowy rok żeby wejść w swoją 30stke z kopyta
2 polubienia
No to mamy 10 lat różnicy między sobą
2 polubienia
Prawie jedno pokolenie haha
3 polubienia
Ha, ha, ha, moje Wy wnuczki!
1 polubienie